Faworki na piwie

Wysmienite! Jestem bardzo zadowolona z efektu. Zatrzymam przepis na przyszly rok.

JA ROBIĘ PÓŁ NA PÓŁ ŻÓŁTKA I MOCNE PIWO I NIE DODAJĘ MASŁA. CIASTO POWINNO BYĆ ELASTYCZNE- ŁATWIEJ SIĘ WAŁKUJE I NIE TRZEBA NAPOWIETRZAĆ -PIWO MA BĄBELKI.

pyszne

Niebo w gębie- nic dodać nic ująć.A i roboty znacznie mniej Satysfakcja gwarantowana.Nie będę się rozpisywać jakie kruchutkie itd.bo to każdy pisze.Wiem że na pewno zostaną w mojej kuchni

Świetny przepis, jego podstawowa zaleta jest to , ze robi się błyskawicznie. Wyszły jak dla mnie trochę za mało kruche, ale i tak były pyszne. Szczególnie te z ziółkami. Dziękuję za fajny przepis.

Wreszcie trafiłam na fantastyczny przepis spełniający wszystkie moje potrzeby: po pierwsze w cieście nie ma cukru, po drugie nie ma śmietany, po trzecie nie trzeba się pastwić nad ciastem bijąc go wałkiem przez 30 min, a w końcu można odpuścić sobie wałkowanie na grubość włosa, bo nawet grubsze faworki podczas smażenia rosną i "bąbelkują". Znakomity , prosty i skuteczny przepis . Jedyną zmianą, jakiej się dopuściłam było wlanie spirytusu do ciasta a nie do oleju. No i smażyłam na smalcu... będę się umartwiać do następnego "tłustego czwartku".

Też mi pyszne wyszły te faworki. Kruchuteńkie, pięknie się napuszyły. Ciasto daje się rozwałkować bardzo cienko. Smażyłam na jednym rodzaju tłuszczu, na smalcu, potrzebne go było 3 kostki (po 250 g każda).

Przyznam się bez bicia, że nie jestem fanką faworków. Ale te są niesamowicie kruche i delikatne, cieniutkie. Po prostu rozpływają się w ustach :) Gdyby mi przyszło, kiedyś do głowy robić faworki to na pewno będę je robić z tego przepisu.

Jeśli nie liczyć pierwszych dwóch porcji, które wrzuciłam, odpowiednio, na zbyt gorący i zbyt chłodny tłuszcz, faworki wyszły bardzo kruche i rozpływały się w ustach. Nieźle namęczyłam się z wałkowaniem, ale warto było :) Dodałam do ciasta dodatkową łyżkę spirytusu i tłuszczu nie wchłonęły ani kropelki. Ciasto na 4 dużych żółtkach zabrało zaledwie 2 i 1/3 szklanki mąki i faworków wyszło niezbyt dużo (co mi akurat odpowiada). Oddzielne podziękowania za patent dodawania spirytusu do zimnego tłuszczu - nie dymił wcale! Smażyłam na smalcu z dodatkiem oleju (poszło około 30 dkg smalcu plus 1/4 szklanki oleju).

yanulko faworki extra,kruchutkie nie wchłoneły tłuszczu i dołączą na stałe do mojej książki kucharskiej.

Mnie akurat te faworki nie zachwycily.... rodziny tez nie - polowa porcji zostala nie ruszona... Smak taki jakis tekturowy, za malo slodki. Ale fakt - latwo i szybko sie je robi i ladnie rosna w oleju, sa kruche.

przepis jest rewelacyjny, prosty w wykonaniu i szybki a faworki są cudowne!!! pyszne!!! niesamowicie kruche!!! wszystkim polecam dodałam 2,5 szklanki mąki i u mnie wystarczyło

cudownie delikatne i kruche, po prostu pyszne :) trzeba cieniutko wałkować i kruciutko smażyć bo mocno delikatne; piwo niewyczuwalne - rzeczywiście służy wyłącznie jako spulchniacz; polecam wszystkim łasuchom...

Robiłam te faworki w ubiegły piątek . Nawet wkleiłam na Mniamie ich zdjęcie a potem ...zapomniałam tutaj napisać co i jak .Faworki sa po prostu pyszniutkie . Robi się je naprawdę szybko , są kruchutkie ( a ja takie bardzo , bardzo lubię ...) , delikatne . Obsypane cukrem pudrem to nie lada pokusa dla wielkich łasuchów . Bo zjeść ich nie można mało ...

no coś wspaniałego , rzeczywiście trafiłam na przepis, z którego wychodzą kruche faworki i pozostają kruche do następnych dni, robiłam już z wielu przepisów bo bardzo lubię faworki ale ten przepis okazał się strzałem w dziesiątkę jest prosty i rzeczywiście wychodzą kruche, dziękuję , przepis juz powędrowal do mojej mamy napewno nie raz jeszcze zrobię.

pierwszy raz w życiu robiłam faworki z tego przepisu w ub. roku i sądziłam, że nigdy nie uda mi się znaleźć przepisu kompatybilnego z moimi umiejętnościami - a tu niespodzianka - są po prostu super - jeśli robię faworki to tylko z tego przepisu:) dzięki Yenn:)

Faworki wyszły pyszne, kruchutkie, rosły w tłuszczu jak szalone. Trochę bałam się dodatku piwa ale niepotrzebnie. Ciasto daje sie wywałkować bardzo cienko. Są super