Sałatka tuńczykowa z mnóstwem kolorowych warzyw konserwowych

Oj nasza zima zła. Nawet nie jest za oknem biało, tylko tak szaro i przygnębiająco. Nie chce mi się patrzeć na te bure drzewa, wygniecioną trawę i nie napawający radością utytłany w błocie chodniki. Ech... byle do wiosny...

Wchodzę do mojej maleńkiej spiżarni, żeby choć trochę nacieszyć oko kolorami lata. W słoja, słoikach i słoiczkach zaklęte w przetwory owoce i warzywa. Truskawki, ogórki, gruszki, starte na szarlotkę jabłka i płomiennie czerwona papryka. O właśnie, jakby tak tę paprykę połączyć z żółciutką kurydzą, a do tego coś zielonego. Już wiem - mam główkę sałaty lodowej :)

Tak to właśnie szaro-bura aura pobudziła mnie do zrobienia bardzo kolorowej i smakowitej sałatki "na winie". Co mi się nawinęło pod ręką to do niej wpadło. Ale wiesz co? Wyszło z tego świetne, a przede wszystkim smakowite połączenie :) Pyszny tuńczyk, do niego konserwowe warzywa i chrupiąca sałata lodowa. A to wszystko w takim trochę "old schoolowym" sosie z majonezu i ketchupu (ale on jest taki dobry ;)).

Sałatka jest prosta i szybka. Idealna na zimową kolację, ale można ją też zabrać do pudełka do pracy. Do tego świetnie dopasuje się chrupiąca bułeczka albo bagietka. I proszę bardzo - kolorowy, sałatkowy zawrót głowy na spleen zimowy :D