» Przepisy » Przepisy z kluczem :) » Najlepsze przepisy na pierogi » Pierogi ruskie, a zniewalające delikatnością

Pierogi ruskie, a zniewalające delikatnością


  
1 5 5 45
2004-05-08
90 minut
łatwe
Porcje: 4-6
Kuchnia europejska
Pierogi ruskie, a zniewalające delikatnością

Pierogi ruskie są bardzo popularne w Polsce, na Ukrainie i na Słowacji, gdzie nazywa się je bryndzove pirohy. Mimo swojej nazwy, pierogi ruskie są praktycznie nieznane w Rosji :)

Pierogi ruskie podaje się ze skwarkami ze słoninki, smażoną na brązowo cebulką lub kwaśną śmietaną. Można je także posypać kminkiem, a do popicia podać wielkie kubki kefiru. Kulinarni znawcy najbardziej lubią, kiedy pierogi po ugotowaniu są odsmażane. Tak czy inaczej, będzie pysznie :)

Pierogi ruskie można kupić gotowe w sklepie lub garmażerii. Ale po co, skoro najlepsze pierogi ruskie można zrobić w domu? Aby to zrobić, konieczny jest jeden, bardzo ważny warunek. Bez dobrego i sprawdzonego przepisu ani rusz.

Jeżeli lubisz pierogi ruskie, świetnie trafiłaś, bo właśnie tu znajdziesz taki bardzo fajny przepis :) Magia pierogów ruskich polega na proporcji ziemniaków i twarogu oraz ich odpowiedniej jedwabistości. I właśnie o to się rozchodzi, aby pierogi ruskie były najlepsze na świecie. A dzięki temu przepisowi Twoje pierogi będą rewelacyjne i zniewalające delikatnością :)

Pierogi ruskie to także super danie na obiad dla osób, które mięsa nie jedzą. Ale nie oszukujmy się. Nawet mięsożercy będą zachwyceni takim pysznym obiadem z pierogami ruskimi w roli głównej :)

Ten przepis warto zapisać. Jeżeli raz spróbujesz tych pierogów ruskich zniewalających delikatnością, do przepisu będziesz wracać :)


Składniki na pierogi ruskie, a zniewalające delikatnością

ciasto:
pół kilograma mąki pszennej
plaska łyżeczka soli
ciepła woda - około szklanki
nadzienie:
pół kilogram ugotowanych ziemniaków
30 dag tłustego, kwaśnego twarogu
dwie średniej wielkości cebule
10 dag słoniny [opcjonalnie]
sól
pieprz
zioła: szczypiorek, mięta, bazylia [opcjonalnie]

Przygotowanie dania pierogi ruskie, a zniewalające delikatnością

...

Na stolnicę przesiewam mąkę, dodaję sól. W mące robię zagłębienie i wlewam trochę wody. Mieszam tą wodę z mąką i ponownie dolewam wodę. Zaczynam wyrabiać ciasto. Wody ostatecznie dodaję tyle, by otrzymać bardzo zwarte ciasto.

By nabrało odpowiedniej elastyczności, przykrywam je miską i pozwalam "odpocząć" co najmniej 20 minut

Magia ruskich pierogów polega na dwóch rzeczach: proporcji ziemniaków i twarogu oraz ich odpowiedniej jedwabistości.

Moim zdaniem stosunek ziemniaków do twarogu powinien być jak 2 do 1. Ugotowane ziemniaki przeciskam przez praskę. Twaróg przepuszczam przez maszynkę o drobnych otworach, lub miksuję w malakserze.

Słoninkę kroję na bardzo drobną kosteczkę. Podobnie czynię z obraną cebulą.

Na patelnię wrzucam słoninkę i dość obficie solę - dzięki temu, podczas smażenie nie będzie pryskać. Kiedy słoninka puści trochę tłuszczu, dodaję do niej cebulę i smażę razem na średnim ogniu, często mieszając przez kilka minut - do momentu, kiedy słoninka zmieni się w skwarki, a cebula będzie szklista.

[jeśli to mają być pierogi wegetariańskie, cebulę smażę na oliwie]

Słoninkę i cebulę dodaję do ziemniaków, wrzucam ser i wszystko to dokładnie mieszam. Masę doprawiam solą i pieprzem.

Jeśli mają być w pierogach zioła - dobrze robią wersji bez słoninki - dodaję je właśnie teraz.

Farsz jest gotowy do nadziewania

Na posypanej mąką stolnicy rozwałkowuję kawałek ciasta o wielkości pięści na najcieńszy placek, jaki mi się tylko uda. Z ciasta za pomocą dużej szklanki wycinam koła, na nie nakładam duże porcje farszu. Brzegi kół smaruję wodą i sklejam pierogi. By się zbytnio nie wysuszyły podczas robienia dużej ilości, gotowe pierogi przykrywam ściereczką.

Kiedy są już wszystkie gotowe, w wielkim garze zagotowuję dużo osolonej wody.

Do wrzącej wody wrzucam tyle pierogów, by utworzyły jedną warstwę. Delikatnie mieszam, by żaden nie przywarł do dna. Pierogi gotuję około 5 minut od momentu ich wypłynięcia.

Takie pierogi najbardziej smakuję z podsmażoną na brązowo cebulką i wielką szklanicą kefiru.

[a i skwarkami są też pyszne, ze skwarkami ze słoninki oczywiście]

Autopromocja marki własnej MniamMniam.pl

Ocena:
Komentarze są zamieszczane zgodnie z zasadami ich publikacji.

Pierogi ruskie, a zniewalające delikatnością - komentarze

~Kasia
~Kasia
5.09.2018 12:04
U nas babcia zawsze mowila ze proporcje w pierogach sa najmniej wazne :) pochodzi ze Wschodu i zawsze opowiadala ze pierogi robilo sie zadko bo byly stosunkowo "luksusowe" ilosc sera zalezala od urodzaju a i sloninka rowniez choc zazwyczaj w domu byly to roznie sie skladalo ile sie ich znajdzie w pierogach :) babcia robi pierogi do dzis, choc w tamtym tygodniu skonczyla 90 lat, i zawsze fascynowalo mnie ze ciasto "szczypie" odrywa kawalek , robi kulke w dloniach i ugniata ja palcami az wyjdzie placuszek :) dziadek zawsze przynosil wage i wazyl te kulki bo nie mogl uwierzyc ze bez wagi mozna tak idealnie wymierzyc ciasto ;) pozdrawiam :)
~Eliza
~Eliza
1.05.2018 11:11
Pierogi ruskie jak nazwa wskazuje pochodzą z Rusi Czerwonej. Gdyby miały pochodzić z Rosji, byłyby rosyjskie.
~Aśka
~Aśka
20.04.2018 15:37
Te pierogi mam zapisane w kajecie od nastu lat... I pamiętam, że jak je pierwszy raz zrobiłam, byłam w szoku, że wyszły i wszystkim bardzo smakowały, a ja, młoda mężatka, o której legendy krążyły w rodzinie "to ta, co kostkę masła dodała do zupy kukurydzianej, a potem czekała, aż na zimno tłuszcz będzie można zebrać, żeby zupę uratować", odważyłam się na kolejne eksperymenty kulinarne i tę zupę kukurydzianą wysłałam w odległe rejony niepamięci... Dziękuję za ten przepis! p.s. dobrze sobie zanotować czasem źródło, z którego czerpało się inspirację...
~zukosa
~zukosa
10.02.2018 20:55
wszedlem na te strone i troche ze zdziwieniem przeczytalem zdanie oznajmiajace ze pierogi r u s k i e nie sa znane praktycznie w rosji. to oczywiste .tego rodzaju pierogi z tamtej strony nazywane sa p o l s k i m i . okreslenie r u s k i e nie pochodzi od rosji tylko od rusi (rus biala rus czerwona) czyli od narodow ruskich i polskich zamieszkujacych na wschodnich rubierzach Rzeczypospolitej
pusia53
pusia53
7.12.2017 20:15
Coś te pierogi wyglądają "plaskato". Ja lubię jak jest dużo nadzienia i pierogi są grubiutkie z wyglądu. Nadzienie pewnie dobre w smaku. Jak przygotować pierogi aby je zamrozić?
~Diego
~Diego
22.11.2017 10:52
Dzien Dobry , jak ja sie ciesze ,ze przypadkowo znalazlam ta strone, cos niesamowitego!
~Irena
~Irena
17.03.2017 18:39
Ja do farszu dodaję 1-2 surowe jajka ,czasem odrobine cynamonu
~Gość
~Gość
15.07.2015 18:21
A po co ta bazylia?
izapia
izapia
29.06.2014 19:34
Pychotka :) Podczas wyrabiania ciasta dodaję odrobinkę oleju :) Z dzieciństwa pamiętam ruskie z miętą, ale ta opcja u mnie w domu odpada:/
mamiszon3
mamiszon3
29.05.2014 23:43
Pierogi bardzo dobre(ja zazwyczaj daję ser i ziemniaki w proporcji 1:1).Ciasto zrobiłam według przepisu Bajaderki.Do takich pierogów bardzo dobry jest zimny kefir-polecam.
~Anitka86
~Anitka86
11.05.2014 15:34
ja dzis zrobiłam, pierogów wyszło mi 40 ale z 300g mąki. ciasto jest dobre ale pod warunkiem, że rozwałkujemy cieniutko.Farsz tak na oko , bo nie trzymam sie proporcji(oprócz ciast oczywiscie) i wyszedł obłędnie pyszny
~Ela
~Ela
16.01.2013 20:47
do ciasta na pierogi powinno użyć się ciepłej wody,ciasto jest wtedy elastyczniejsze ,do nadzienia daję zawsze malutkie skwareczki :)
LittleDaisy
LittleDaisy
15.01.2013 18:26
Czytam i normalnie nie dowierzam... z 50 dag mąki i 80 dag nadzienia tylko 35-45 sztuk ruskich? Jestem nieskromna, ale ja z 50 dag mąki ulepiam ponad 60 (rekord to 70) pierogów o długości 6 cm, czyli wcale nie malutkich. Proporcje jak w komentarzach nie w przepisie czyli na 50 dag mąki (także bez jaj ale ze stołową łyżką oleju) 25 dag kartofli, 25 dag cebuli i 25 dag sera, ale ludzie nie mascarpone! tylko tłustego grubo mielonego twarogu, plus odrobina tartego parmezanu dla zaostrzenia smaku.
~Marianna
~Marianna
26.12.2012 10:04
mam pytanie odnośnie twarogu. Tu, gdzie mieszkam nie jestem w stanie go dostać, raz mi się udało, ale to był niskotłuszczowy dość kremowy ser, choć w smaku jak najbardziej twarogowy. Jakaś rada?? Są tu serki typu philadelphia czy mascarpone. Strasznie mi się zachciało pierogów ruskich! :) Z góry dziękuję! --- Grzegorz: serek philadelfia będzie ok, mascarpone jest zby słodki w smaku :)
~Eliza
~Eliza
1.05.2018 11:16
Czyżby to był "quark"? Jest właśnie kremowy i kwaśny. Jeśli tak, to nadaje się jak najbardziej. Już go przetestowałam. Jak nie, to i tak dopóki jest kremowy i kwaśny, to każdy będzie pasował. :)
~Marta
~Marta
19.12.2012 17:05
a do ciasta nie dodaje się jajka, albo chociaż żółtka? --- Grzegorz: ani jajka, ani żółtka :)
~Yola
~Yola
1.11.2012 19:29
Taaaaaaaak. Ruskie.... Moje ukochane danie zawsze i wszędzie... Polecam, żeby ciasto "odpoczywało" pod gorącą tzn. wcześniej nagrzaną nad garnkiem z wrzątkiem np. glinianą lub szklaną miską - zobaczycie jak fantastycznie będzie się po tym wałkować ciasto!!!! A farsz - ja lubię kiedy ziemniaki i ser są niedokładnie wymieszane ze sobą - takie małe białe grudki twarogu w masie ziemniaczanej z cebulą.... A pierogi z wody podaję polane topionym masłem - pycha. Ale dziś robię tort naleśnikowy z ruskim farszem na jutro.....
~Gość
~Gość
5.09.2018 12:25
Uwielbiam jak ser jest tylko "wkruszony"do farszu, zgadzam sie w 100% :) taka gladka paciaja jakos mi osobiscie nie lezy :)
~Milena
~Milena
18.10.2012 13:34
pyszne pyszniunie mi wyszły mimo iz był to mój dziewiczy raz ;) dzięki za przepis
~niki
~niki
13.10.2012 13:40
Rewelacja :) swietny przepis wreszcie udalo mi sie zrobic pyszne pierogi ruskie...poprzednie nie wychodzily tak dobre, a to ciasto za twarde a to farsz nie byl trafiony. Teraz wszystko bylo idealnie :) ciasto lekkie farsz bardzo smaczny! Dziekuje za przepis:) Swietna stronka juz jest w moich ulubionych. Pozdrawiam :)
~Klaudia
~Klaudia
4.10.2012 18:34
Na ile sztuk pierogów ten przepis? :) --- Grzegorz: w zależności od wielkości pierogów wychodzi z tych proporcji od 35 do 45 pierogów :)
milka8787
milka8787
4.09.2012 15:37
Pierwszy raz robiłam ruskie i mogę napisać tylko jedno: jeśli ktoś natrafi na ten przepis niech się nie zastanawia tylko rusza by kupić składniki na pierogi według powyższego przepisu. Pychotka,a farsz wręcz rewelacyjny.
~KLAUDIA
~KLAUDIA
24.06.2012 09:17
ten przepis na pierogi jest najlepszy.trochę słoninki do farszu również polecam.ja tak robię.wszystkim smakuje,mniam...
Pastelka
Pastelka
14.01.2012 13:38
Doskonałe proporcje na farsz. Jestem wielką fanką ruskich (pierogów), robione wg tego przepisu są najlepsze. babcia mojego starszego kolegi mawiała "...ten ser to już na zgliwiały" albo"... ten ser to jeszcze na ruskie się nada", dlatego ser kupuję ze trzy dni wcześniej i trzymam w lodówce poodwijany z wszelkich opakowań, to też dodaje pierogom charakteru. Ciasto też jest świetne, ale zdecydowanie musi "odpocząć" przed klejeniem!
~kjm
~kjm
10.11.2011 04:50
Znać kucharza :)) Polecam do farszu użyć zamiast słoniny masła i unikać w farszu pieprzu zaś mięta pieprzowa oczywiście zamiast cebulki. Pierogi smakują wybornie przysmażone na złoty kolor i polane gęstą śmietaną.
Nyka
Nyka
24.02.2011 13:36
Przekonana od zawsze,że lepienie pierogów zastrzeżone jest dla Babć, zabrałam się miononego weekendu za wyrabianie ciasta. Przygotowania trwały tygodniami, bo to i wałka nie było, a to twaróg zjeść zdążyłam zanim coś więcej się zadziało- słowem, wiecznie kłody pod nogi. Wyrobienie ciasta trwało nie dłużej niż 10-15 minut, za to cała reszta znacznie dłużej. Okazało się jednak, że to wałkowanie, wykrajanie, farszowanie, echhhh chociaż czasochłonne - grzechu największego warte. Poświadczam zgodnie z prawdą- to moja pierwsza przygoda z pierogami,ściśle trzymałam się przepisu i nieskromnie powiem że odniosłam sukces.
herobe
herobe
27.08.2010 09:02
Swietna proporcja sera do ziemniaków,pierwszy raz zrobiłam bardzo dobre pierogi. Dziękuję za przepis!
Aisling
Aisling
6.04.2010 18:28
Pyszny farsz, świetne proporcje. Ciasto było lidqi ;) W środku obyło się bez słoniny i ziół co prawda, ale reszta świetnie się zgrała. I przede wszystkim proporcjonalnie, jak w "ruskim" meczu : ziemniaki vs. ser ;) Smakuje mi to Maminymi ;) pierogami. I o to chodzi ! :)
sasza11
sasza11
16.01.2010 16:29
Z farszem do różnych pierogów nie mam problemów. Ale z ciasta (do dzisiaj) nigdy nie byłam zadowolona. I wreszcie! BINGO! Zrobiłam ciasto według przepisu Grzegorza. Wzbogaciłam je o 2 łyżki oleju. Ciasto daje się cieniutko rozwałkować, dzięki czemu pierogi "rozpływają" się w ustach. W dodatku można takich delikatnych pierogów zjeść więcej!Moja Mama nie mogła uwierzyć, że nawet żółtka nie dodałam, a jednak! Baaaardzo dziękuję!
Kujawcia
Kujawcia
27.10.2008 22:09
To moje drugie pierogi ruskie w życiu i wyszły mi bardzo dobre. Zrobiłam dokładnie wg tego przepisu. Rodzinie bardzo smakowały, farsz znakomity:-)
kati_p
kati_p
25.10.2008 15:14
Kilka lat temu na tym przepisie uczyłam się robić ruskie... i zawsze do niego wracam :)
Pafnuc
Pafnuc
13.07.2007 11:29
Pycha! Mniam! Pierwsze w życiu pierogi mojego autorstwa. "Trochę" czasochłonne, dokładniusieńko wg przepisu, ale było warto. :-)
OlcciaS
OlcciaS
25.06.2004 14:41
Pierogi suuuper!!! To był mój debiut, ale za to jaki udany!!! Dodałam podsmażony boczek do farszu i trochę świeżej mięty- paluchy lizać!
Magus
Magus
28.05.2004 15:53
Mojej rodzince nie smakowaly,a corcia to sie nawet poplakala "bo ja mialam taka ochote na pierogi a te sa takie nie dobre"(bardzo lubi pierogi z kapusta i grzybami).Mezowi tez nie podeszly wiec duuuza ilosc zamrozilam i nie wiem co dalej z nimi zrobic.
kfiacik
kfiacik
4.03.2004 14:44
Najlepszy farsz do pierogów ruskich, jaki jadłam. Uprościłam trochę sprawę z serem i po prostu przecisnęłam go przez praskę do ziemniaków. To był mój pierogowy debiut - bardzo udany :) Następnym razem wypróbuję jednak ciasto z jajkami - to było dla mnie odrobinę zbyt mało konkretne, choć lepi się świetnie (żaden pieróg się nie rozkleił).
carramel
carramel
7.10.2003 10:45
Coś wspaniałego. Co prawda wykonanie jest trochę czasochłonne, ale uwierzcie mi warto. Farsz wyszedł mi jakby troche zasuchy, ale po ugotowaniu konsystencja była idealna. Polecam!!!
katarzynka
katarzynka
25.05.2003 16:05
dzięki temu przepisowi "przeprosiłam się" z ruskimi (pierogami - oczywiście);)- bo wcześniej nie przepadałam za nimi. bardzo, bardzo dobre. polecam
jasik
jasik
11.05.2003 14:16
Ciasto rewelacyjne!!! Bajecznie proste w przygotowaniu, nie rozkleja się w czasie gotowania, a w smaku pyszne i delikatne. Muszę jedynie popracować nad farszem, żeby było godne swojego opakowania...
jo_anna
jo_anna
28.03.2003 23:03
Wczoraj robiłam pierwszy raz pierogi ruskie, wyszły rewelacyjne!! Co prawda do ciasta jak zwykle dodałam żółtko i troszkę stopionego masła, ale farsz poprostu był tak smaczny, że połowę zjadłam z córcią podczas lepienia. Bardzo dziękuję za kolejne proste i smaczne danko.
mkowa
mkowa
27.03.2003 20:19
Moja mama zawsze do pierogów dodawała prawie wrzącą wodę, przez co ciasto jest bardziej elastyczne i łatwiej jest włożyć do pierożka więcej farszu.
aganiok
aganiok
12.11.2002 14:09
Nie wyszły takie piękne, jak na zdjęciu ale były pyszniutkie. Dzisiaj mam powtórkę, bo zostało mi troszkę farszu. Ale fajnie!
conieco
conieco
4.11.2002 13:37
Robiłam pierogi pierwszy raz w życiu. Wyszły przepyszne. Do cebulki dodałam podsmażony boczek - rewelacja. Szkoda tylko, że nie mam takiej maszynki do lepienia stu czterdziestu na godzinę ;)
Alkaa
Alkaa
9.07.2002 13:12
A ja preferuję proporcje 5:4:3:2 :-). Po kolei: ziemniaki, twaróg - tyle, że z kwaśnym mi nie smakują, więc biorę słodki, boczek, cebula. A pierogi lepię przy pomocy takiej foremki do zaciskania i idzie piorunem - mam przerób ok. 140 pierogów na godzinę.
ABiPi
ABiPi
20.05.2002 14:39
Ooooooooo!!!! Na to nie wpadłam. Dzięki za super pomysł. Do tej pory eksperymentowałm z makaronem. Ostatnio zapiekałam w dużych rurkach.(chyba nazywają się canelloni ??????).
ABiPi
ABiPi
24.04.2002 13:26
Pierogi ruskie są moja ulubioną potrawą. Ja stosuję nieco inne propocje: 1:1:1 1 kg ziemniaków, 1 kg sera, 1 kg cebuli, sól, pieprz. Ser kupuję twarogowy, świeżutki, mokry, lekko się lejący. Po ugotowaniu ziemniaków, tłukę je, dodaję zesmażoną cebulę, twaróg a na końcu sól i pieprz. Już sam farsz powoduje, że w kuchni robi się ciasno bo się wszyscy schodzą i podbierają go z miski. Ostatnio z przyjaciółką wyprodukowałyśmy ponad 6 kg farszu (zawsze wychodzą mi ilości hurtowe). O godzinie 21.00 perspektywa ulepienia kilkuset pierogów nie jest zbyt miła. Dzięki temu powstała ZAPIEKANKA RUSKA! Ugotowałyśmy masę makaronu (świderki) wymieszałyśmy z farszem, wyłożyłyśmy do olbrzymiej brytfanny i zapiekłyśmy. Wszystko zniknęło równie szybko jakby to były pierogi. Obecnie pracuję nad wyglądem tej potrawy. W zeszłym tygodniu zapiekałam farsz w dużych muszlach makaronowych i polałam skwarkami. Pozdrawiam