OBŁĘDNE KONFITURY Z WĘGIEREK, takie prawdziwe

Robię je od kilku lat. Nie mam żadnych problemów z szybkim zapakowaniem GORĄCYCH śliwek do słoików. Polecam koniecznie imbir. Podarowałam sąsiadce słoiczek a ona powiedziała "najpierw zjadłam imbir, a dopiero potem śliwki, przepyszne!".

Zrobiłam. A raczej umęczyłam się.. gdyby nie sam urok wegierki (ponieważ bardzo lubię) to bym odradziła ten przepis. Przykro to pisać. Mam pytanie: jak powidła mają przetrwać choćby dwa tygodnie skoro po nałożeniu (😩) pierwszego słoiczka pozostałe na blaszce śliwki są już bynajmniej letnie.. pytam jak? Szukalam ratunku ale zebranie „sosu” z blaszki też sobie odpuściłam bo zbytnio zredukowany. Zamykanie wsadu w temperaturze poniżej 80 stopni C mija się z celem. Hmm?

A można robić te śliwki w blaszce do ciasta?

A co z pasteryzacją? Nie zepsują się w słoiczkach bez pasteryzacji?

A czy mozna 2 blaszki odrazu do piekarnika?

czy z mirabelek też wyjdzie?

No niestety z moich węgierek wyszły karmelki.. nie wiem co zrobiłam nie tak bo starałam się robić zgodnie z przepisem ..

Zrobione. Smak obłędny. I taka uwaga. Robiłam to w 2 piekarnikach i o ile w dużym piekarniku temperatura 150 stopni okazała się jak najbardziej trafna o tyle w małym piekarniku zbyt wysoka. W efekcie z małego piekarnika śliwki wyszły lekko przypieczone i brak sosu do zalewy.

Zrobiłam jesienią, dziś otworzyłam słoiczek i poległam.....co za cudo! Jakby kandyzowane śliwki! Przepyszne, wprost brak mi słów żeby opisać mój zachwyt :) dziękuję za przepis, będę robić każdego roku, w tym roku zrobię też z wiśni, skoro mówisz że można...a truskawki? Da się?

A czy te konfitury nie są za słodkie z taka ilością cukru? Czytałam ze dojrzałe wegierki są bardzo słodkie i zasadniczo nie potrzebują cukru wcale przy przyrządzaniu powideł ...

A czy te konfitury nie są za słodkie z taka ilością cukru? Czytałam ze dojrzałe wegierki są bardzo słodkie i zasadniczo nie potrzebują cukru wcale przy przyrządzaniu powideł ...

Muszę odkrywać"Amerykę od nowa"jeśli chodzi o sprawy kulinarne,los tak chciał.Pani przepis jest z mojego punktu widzenia niecodzienny ale jak zawsze diabeł tkwi w szczegółach,mam więc pytanie:na jakim poziomie w piekarniku umiecić blachę ze śliwkami,u mie jest tych poziomów 5,umieściłem na 3 od dołu i po 2 podgrzewaniu wydaje mi się że zaczynają się lekko przypalać,czy nagrzewać piekarnik góra/dół.Byłbym bardzo wdzięczny za informację.Serdecznie pozdrawiam.

ps. góra i dół

Ja też umieszczam na środkowym poziomie piekarnika. Sliwki powoli będą obsychać od góry. Jeśli się przypala, to temperatura za wysoka, przy 150 stopni nic nie powinno się przypalić

Hej, a zdjęcie po?? Ile słoikóe wyjdzie i czy mogę dać zamiast węgierki polskiej tą taką dużą śliwkę??

Robię je w małych słoiczkach różnej wielkości, więc różnie wychodzi ich ilość. W przepisie jest "koniecznie węgierek", tak mi przekazała mama, ale można spróbować, choć te duże są bardziej mokre i będzie po prostu inny efekt.

Rewelacja. Zrobiłam, robię i robić będę.

Zrobiłam, są obłędne. Nie lubie przetworów ze śliwek, ale nigdy takiego przepisu nie widzialam i musiałam spróbować. Zrobiłam z połowy porcji i umarłam z zachwytu ;) dziś robie drugą porcję Było warto spróbowaći, dziękuję za przepis ♡

Pycha już nie mogę się doczekać sezonu i imprezy śliwki w Strzelcach

hmmm..ciekawy przepis

bardzo smaczna i wg mnie doskonale pasuje do domowych ciasteczek

Przepis jest wspaniały, robię już drugą partię, całe szczęście, że jeszcze u nas na Warmii są węgierki, ale to już końcówka. Jako, że my oszczędzamy na cukrze, więc dodałam go dużo mniej niż w przepisie i wyszły cudne konfitury.W przyszłym roku spróbuje zrobić w ten sposób konfitury z wiśni. Jeszcze raz dziękuje za wspaniały przepis.

miło mi, a z wiśni jak najbardziej się udadzą, sprawdzone, ale z kolei są droższe ;-)

Śliwki już czekają, mniam,