» Przepisy » Napoje » Nalewki » Nalewka morelowa

Nalewka morelowa


  
1 5 5 13
2004-05-24
oj, długo
bardzo łatwe
Porcje: troszkę
Kuchnia europejska

Nalewka morelowa

To taki zniewalający złocisty napój, któremu nikt się nie oprze.


Składniki na nalewka morelowa

2 kg moreli,
1 kg cukru,
1 l białej wódki (45%).

Przygotowanie dania nalewka morelowa

...

Potrzebujemy duże naczynie, które można szczelnie zamknąć – nie ukrywam, że słój 3 litrowy jest najlepszy. W tymże naczyniu układamy warstwę umytych i osuszonych moreli (z pestkami!), zasypujemy ją warstwą cukru, potem znów warstwa moreli, warstwa cukru itd. - kończymy warstwą cukru. Całość zalewamy wódką. Naczynie zamykamy i stawiamy w ciepłym miejscu. Od czasu do czasu potrząsamy, aby się cukier dobrze rozpuścił. Po 3-4 tygodniach zlewamy nalewkę do butelek.

Jeśli ktoś lubi nalewkę mocniejszą, to może wódkę zastąpić 3/4 l wódki i 0,25 l spirytusu. Pozostałe po nalewce morele można wykorzystać zalewając je wystudzonym gęstym syropem (800 g cukru + 1,5 szkl. wody) i po jakimś miesiącu można ich używać jako moreli w alkoholu do „dorosłych” deserów lub jako "zakąska" do kawy.

Autopromocja marki własnej MniamMniam.pl

Ocena:
Komentarze są zamieszczane zgodnie z zasadami ich publikacji.

Nalewka morelowa - komentarze

don_0garas
don_0garas
25.08.2015 11:21
Super przepis :D
chis1982
chis1982
24.08.2015 10:25
Czy to normalne, że morele unoszą się po kilku dniach w wódce i ta warstwa moreli na górze robi się ciemna ? Co kilka dni potrzącham słoikiem i kolejna warstwa na górze ciemnieje. Może powinno się jakimś spodkiem przygnieść te morele ?
ania905
ania905
25.09.2014 20:16
Wypróbowałam i potwierdzam - naleweczka jest zniewalająca. Ne chciało mi się tak dokładnie odcedzać,więc zdarzają się kawałeczki moreli, ale to tylko dodaje jej smaczku. Po zlaniu powinna jeszcze z miesiąc postać, żeby się przegryzło.
~ędryu
~ędryu
5.08.2013 16:56
Warstwowe układanie jest dobre dla zabicia czasu. Jak zalejemy wódką, to i tak cały misternie sypany na morele cukier znajdzie się na dnie;-) Nastawiłem, stoi już tydzień, nie wyszła żadna pulpa brązowa i mętna. Naleweczka ma kolor moreli, a owocki zachowały naturalną barwę oprócz tych, które po zalaniu wódką wystawały ponad zalewę. Te zbrązowiały, ale po dodaniu alkoholu nie wpłynęły na kolor całości. Owoce są całe, pomimo tego, że były barrrrdzo dojrzałe i obawiałem się, iż po zalaniu rozpadną się. Teraz czekam cierpliwie na efekt maceracji.
polcia_78
polcia_78
27.12.2010 10:58
Szkoda, że nikt nie napisał, że z moreli robi się papka:( Morelówka co prawda jest pyszna, jednak filtrowanie to był jakiś koszmar. I tak jest bardzo mętna i słaba, bo dużo alkoholu zostało w owocowej pulpie, z którą nic już nie dało się zrobić:(
~lidusia
~lidusia
11.07.2013 21:40
Morele mają być dojrzałe ale nie bardzo miekkie.
kijaneczka
kijaneczka
25.08.2010 12:42
Kochani help!!!! W jakim kolorze powinna wyjść ta nalewka???? Przyszedł czas, że powinnam ją zlewać a ona wyszła brązowa i mętna. Mam wrażenie, że to nie tak powinno wyglądać....buuuuu Z reguły nalewki są klarowne...Może coś źle zrobiłam...
Miniomonia
Miniomonia
10.12.2009 13:14
Bardzo dobra naleweczka- morele czekają w słoikach na deserek jakiś, a naleweczka spływa już do naszych ust- niebo w gębie :D
janie
janie
21.08.2009 18:46
Wow, a co ja mam teraz zrobić? Szukałam przepisu w guglach i co? Wszystko zrobiło się na odwrót: morele zalałam spirytusem i kiszą się w 3-litrowym, a jakże, słoju z mocną zakrętką dobre 3 tygodnie (bez pestek). Miałam zamiar zlać ten zajzajer i do moreli wsypać cukier, hmm na jakiś czas. A potem te oba płyny połączyć ... o jak wam zazdraszczam tego morelowego zapachu i koloru, bo u mnie nic, tylko spirt. Ratunku.
~stefcio
~stefcio
14.06.2017 12:24
96% spirytusem nie zalewa się owoców :))) max to 70% alkoholu można zalać owoce.
lidqa
lidqa
21.08.2009 10:57
PYCHA! własnie zlałam. No coś wspaniałego. Ja robiłam bez spirytusu, ale to był błąd, teraz go dodaje. No i słodka jest, jak ktoś lubi mniej słodkie to niech ograniczy ilość cukru.
balbie
balbie
30.07.2009 12:57
Robię tę nalewkę już kolejny rok z rzędu i właśnie odkryłam karygodne niedopatrzenie czyli brak opinii. Ta nalewka to morele w płynie. Piękny zapach, kolor i smak. Gorąco polecam. Kolejny słój już stoi i czeka na rozlanie.
leonm
leonm
23.04.2006 23:21
Moja morela wreszcie zakwitnie i być może część owoców wykorzystam w ten sposób. Kusi mnie jednak coby alkohol był nieco mocniejszy, bo moje doświadczenie z wisniami podpowiada, że 60% to byłoby OK.