Musaka z lekka lżejsza i smaczniejsza

rozważę, czy zrobię

Zrobiłam. Bardzo pyszna ta musaka.

Ja uwielbiam zapiekanki zwłaszcza z ziemniaczkami. Ten przepis rewelacyjny choć pracochłonny. Nawt mój mąż, który głównie preferuje schabowe ;(, bardzo chwalił musakę.

Robiłam tą potrawę kilkakrotnie i nie dodałam opinii? Pycha! Właśnie dlatego, że z ziemniakami jest to danie doskonałe i skończone. Polecam!

dużo roboty, ale jakie zadowolenie z uśmiechniętych pysiaczków domowników i dopytywania się sąsiadów, co tak pięknie u was pachnie, że na klatce schodowej i podwórku unosi się smakowity zapach? dzięki Grzegorzu za inspirację i przepis, porcja ogromna, tak że najedzą się nawet godomory. kapcerek

Pyszna pachnąca namiastka gorącego lata. Nie wiem jak robią to osoby, które piszą że przygotowanie musaki zajmuje im mało czasu, jak dla mnie to sporo tu pracy, ale warto.

Masz rację Grzegorzu pisząc, że to jedna z radosnych i pachnących potraw! Robiłam musakę pierwszy raz i cała brytfanka została "pożarta" przez moich domowników. Nie miałam co prawda bakłażana, więc dałam cukinię. Ziemniaki lekko podgotowałam. Zapiekła się pięknie z sosem beszamelowym, do którego w ramach doświadczeń kulinarnych wsypałam potarty parmigiano-reggiano. Do tego wytrawne winko :) Super przepis, dzięki!

Pyszne, szybkie i syte. Goscie wciągneli nosem :-) he he... a pieczywkiem wyczyścili talerze!

Znakomiete :-) Zapieklam dla każdego oddzielnie w glinianej miseczce. Zachwyciło wyglądem, zapachem i smakiem :-)

ślinka leci od samego czytania, a co dopiero jak się czuje zapach!

To pyszne danie. Jadłam je w Grecji, mniam...

Wyszlo prawie rewelacyjnie - troszke pracy jest. Efekt powalajacy - jednak "rozwalala" mi sie, nie kroila ladnie w kostke. Porcja jest olbrzymia! Polecam.

Udało się. Zrobiłam wyszło wspaniale. Rodzina była zachwycona, ja również bo uwielbiam bakłażany w każdej postaci. Najważniejsze jednak jest to, że po raz pierwszy w życiu zrobiłam prawdziwy sos beszamelowy. Polecam.

Pyszne danie. Zamiast wołowiny dałam mięso wieprzowe, ale i tak musaka wyszła pierwsza klasa. Aha, chciałam jeszcze dodać, że według mnie wcale nie jest pracochłonna, wręcz przeciwnie, robi się bardzo szybko. Musaka w/g tego przepisu często będzie gościć na moim stole.

Wysmienita! Zamiast balklazanow dalam cukinie, ale i tak wyszlo niezle. Czasu nie mierzylam, bo i tak z pewnoscia nie zmiescilabym sie w tych 90 minutkach ;P Ogolnie uwielbiam grecka kuchnie. Jednak bedac w Grecji, jadalam Mussake bez sosu beszamelowego... sama tez ominelam ten rozdzial przepisu i wynik byl smaczny. =)

A mi zupełnie nie wyszlo:( zrobiłam wszystko według przepisu,ale po pierwsze beszamel wcale nie chcial przesiąknąc w głąb potrawy, a po drugie moja musaka "pływała" w zupie (może to przez pomidory?) poza tym straaaasznie duzo czasu zajęło mi to wszystko, a efekt bardzo nikły:( zjadło sie ,ale bez rewelacji

Wczoraj zrobilam musake pierwszy raz. Nastawilam sie na duzo pracy, ale nie bylo jej az tye, za to efekt zaslugujacy na uznanie. Musaka wg Grzegorza jest pyszna, nie ocieka tluszczem i z kefirkiem bedzie smakowala kazdemu. Uwaga! Juz z polowy skladnikow zrobicie 4 duze porcje. Nie potrafie sobie wyobrazic jak do mojego badz co badz standardowego piekarnika weszloby naczynie, w ktorym muska wg przepisowych proporcji skladnikow by sie zmiescila. Pozdrawiam

Właśnie dzisiaj zrobiłam, a raczej przygotowałam na jutrzejszy obiadek, no i martwię się, że sos beszamelowy chyba za rzadki... Grzegorz, czy na pewno tego mleka aż dwie szklanki ma być? A tak na marginesie, gdybyś chciał kiedyś wydać kuchnie narodowe w postaci książeczki takiej jak ta ostatnia, to ja kupuję w ciemno. A poza tym pozdrowienia dla mamy, czytałam właśnie o niej w newsweeku i jak będę kiedyś w Olsztynie, to na pewno wpadnę na herbatkę. [Grzegorz: dzięki, a sos powinien być o konsystencji śmietany]

zrobiłam wczoraj musake ale trochę inaczej, przede wszytkim nie dałam ziemniaków bo z tego co wiem prawdziwą musake robi sie bez ziemniaków, po drugie cebule podsmazałam razem z mięsem i dusiłam razem z pomidorami i odrobiną wytrawnego wina, po trzecie posypałam warstwe bakłażanów startym żółtym serem, było naprawde wyśmienite, troche roboty ale naprawdę warto, gorąco polecam

Pyszne, wyśmienite. Tylko dlaczego nigdy nie mieszczę się w tych 90 minutach? Gdyby mi się to udało, to robiłabym częściej niż raz w roku... :-)