Mini Hot Dogi

Super, idealne do piwka na przykład. Jak podaję je do zimnej perły goście są zachwyceni

Fantastyczny przepis na ciasto, bardzo smaczne i delikatne.

dzięki za przepis :) zrobiłam :) są przepyszne :)

EPOSKA na 5 gwiazdek 10 ;-) Pycha. Dobrej gospodyni to ciasto w samych rekach rosnie, a jeszcze z kiełbaska ;-) Zartuje ;-) Posypałam jeszcze sezamem. Bardzo dobre !:-)

mniam bardzo pyszne

Wyszły mi takie jak na zdjęciu. Świetny przepis ! Myślę, że jeszcze nie raz skorzystam :) Chwilami miałam wrażenie, że wyszły mi za tłuste, ale na mieszkaniu studenckim trzeba było je głęboko schować w szafie. Pozdrawiam ;)

Dobre i łatwe ciasto. Najlepiej smakują na ciepło, jak to hot-dogi :) Robiłam z parówkami z indyka i z fankfurterkami. Jedne i drugie dobre.

Są naprawdę smaczne, robię je co jakiś czas, bardzo dobre ciasto, na następny dzień smakuje równie dobrze. Pierwszym razem użyłam cienkiej śląskiej, kiełbaska była mocno pieprzna, skomponowała się doskonale z ciastem. Drugim razem wzięłam na warsztat "prosiaczki", bo nie dostałam śląskiej i niestety kiełbaski lekko popękały podczas pieczenia, następnym razem nie będę kombinować, żadnych "zastępstw" ;) Wielkie dzięki za przepis eposko :)

Zaraz będę robił ;) A później degustacja ;D

No wręcz wykwintne. Fajnie to wygląda.

Ciekawa propozycja podania

Na pewno wypróbuje bo mumie z ciasta francuskiego się już przejadły. Czas teraz "pogrzebać" mumie w bandażach drożdżowych.

Przed chwilą zrobiłam je pierwszy raz. Znikają z miski błyskawicznie. Wspaniałe, to ciasto jest takie pyszne.

Już po raz kolejny przygotowuję to danie na imprezę dla dzieci- jedzą wszyscy- i dzieci, i dorośli. Szybkie, smaczne, znika w mgnieniu oka. Dziś też szykuję :)

zrobiłam wczoraj na próbę - jak już ktoś wcześniej napisał: parówka jak parówka, ale ciasto fantastyczne, a połączenie smaków - rewelacja!!! i wygląd zresztą też :)

napewno smaczne :) dzis bede je robic :)

wspaniale! brak slow, wlasnie zabieram sie za nie po raz nie wiem juz ktory:))

poprostu pycha!

I co tu napisać po tylu zachwytach? Że pyszne? Było. Że syte? Było. Że banalnie łatwe? Było. A że robiłam razem z 5-letnią chrześnicą, która pierwszy raz miała w rękach wałek do ciasta i praktycznie sama wałkowała, wycinała, zawijała, smarowała? A potem chodziła dumna jak paw, że "sama". A hot-dogi przez nas zrobione (z podwójnej ilości) poszły jak woda na dwóch imprezach sylwestrowych gdzie zajadali się nimi wszyscy - dzieci, młodzież, dorośli.

Wygląda przepysznie, i pięknie na pewno to niedlugo zrobie!

Naczytałam się że takie dobre i sycące ... i faktycznie potwierdzam :) Ciasto nie tylko szybkie, proste ale też niesamowicie uniwersalne i pyszne. Następnym razem ciasto wypróbuję do pizzy.

Były dziś na kolację. Jestem zachwycona ciastem, no bo parówka jak to parówka nic specjalnego;) będę kombinować czym ją zastąpić:)

Godne mini :] piwko, meczyk i polmisek wypelniony tymi hot dogami, to to co tygrysy lubia najbardziej

Świetny przepis. Mało pracy, do zrobienia ciasta wykorzystuje mikser ;) no cóż lenistwo Efekt końcowy, znika w mik. Bardzo polecam

Super przepis. Doskonałe na przekąskę, kolację, lub gdy zaskoczą cię niezapowiedziani goście. Ja porcje zamrażam, a potem myk do mikrofalówki lub do średnio nagrzanego piekarnika i są jak świeże. Dobrze mieć coś w zapasie.

Rewelacyjny pomysł na hot dogi. Pyszne i sycące. Syn stale się o nie upomina.

Gościom nadzwyczaj smakowały, dobrze, ze zrobiłam ich więcej, po 3 szt na osobe. Kielbaski są bardzo syte, brzuchy nam pękały ;-)

nie spodziewalem sie ze to bedzie az tak pyszne!!!! mniam! ;)

Zrobiłam je wczoraj na kolację. Myslę, że fakt zniknięcia Mini Hot Dogów w piorunującym tempie najlepiej świadczy o tym przepisie. Z pewnością zrobię je jeszcze nie raz :))) Dziekuję Eposko za wspaniały pomysł :)))

Pyszne;)

Super przepis!!! Zrobiłam z cieniutkich parówek delikatesowych ( udało się kupić dopiero w Lecler'cu). Ciasto pyszne, kiełbaski ,,strzelające" -pychotka. Przygotowane na firmową imprezę zostały pochłonięte do ostatniego okruszka w ciągu kilku minut. Bardzo proste do wykonania,nawet dla takiego laika jak ja. Powtórzę bez wątpienia wielokrotnie. Bardzo dziękuję Eposko .

Świetne danie na szybki obiad. Dzieci zachwycone. Jeszcze nieraz zrobimy powtórkę. Dzięki i pozdrawiam

fantastyczne jako drugie śniadanie dla każdego faceta i nie tylko. Super przepis i jaki prosty w wykonaniu. Dziękuję

Miałam trochę przejść z tymi hot dogami :) Najpierw nie mogłam znaleźć odpowiednich kiełbasek. Kiedy już znalazłam, szybciutko zrobiłam, ale nie do końca wyszły mi mini :) Niby ciasto wałkowałam po linijce, zrobiłam dokładnie 20 sztuk, tym niemniej hot dogi wyszły całkiem pokaźne i jakieś... grube. Powiedziałabym, jak je nazwał mój mąż, ale to mogą czytać dzieci, więc nie powiem. Potem goście nie chcieli ich jeść - jak się okazało, myśleli że takie równe musi być kupne :) Dopiero kiedy dowiedzieli się, że są w błędzie, hot dogi zaczęły znikać w szybkim tempie. Te nieliczne co nie były pożarte od razu (hot dogi, nie goście), nazajutrz zostały odgrzane w mikrofalówce (4 min 400 W) i też były dobre :) Na pewno będę wracała do tego przepisu. Dzięki, Ewo :)

Eposko ten przepis leżał w mojej poczekaln dość długo, zecydowanie zbyt długo bo efekt jest rewelacyjny. Maleństwo gdyby mogło pożarłoby wszystkie najedno posiedzenie. Polecam wszystkim na szybki niezobowiązującyposiłek!

zarąbisty smak i wygląd.POLECAM!!!!!

Szybkie, smaczne, mimo prostoty efektowne..polecam ;)

Rewelacja(wiem powtarzam się), ale znikały ze stołu w takim tempie, że ho ho; a niby towarzystwo (imprezka urodzinowa wnuczka) takie pełne i najedzone, ach co ty tam szykujesz.... i ani się obejrzałam a tu został jeden na półmisku, mimo że podałam razem z cabułeczkami. Piechotka jak to mówi mój wnuczek.Dzięki za przepis, ciasto takie mięciutkie, plastyczne no i te 20 cm w sam raz. Super. Pozdrawiam

Pyszne. Zniknęły tak szybko, że ledwie zdążyłam w locie złapać jednego dla siebie.

Rewelacja! Wychodzą takie pyszne i piękne, że nikt by nie uwierzył, że można je zrobić po prostu na poczekaniu! Dzięki za superprzepis.

Zachęcona opiniami zrobiłam mini hot dogi wczoraj na kolację. Świetny przepis, ciasto robi się szybko i faktycznie smakują rewelacyjnie. Zyskały aprobatę męża i dzieci. Na pewno wiejdą do naszego jadłospisu na dłużej.

Zrobiłam mini hot - dogi, na dzisiejszą, sobotnią kolację, i był to świetny pomysł! Robi się je bardzo szybko, ślicznie się prezentują i wspaniale smakują! Nie mogliśmy się od nich oderwać i znikały w błyskawicznym tempie. Podałam do nich czerwony barszczyk. Polecam!

przepis jest fantastyczny !!! wykorzystałam przepis na ciasto do zrobienia pizzy, mój mąż stwierdził, że już nigdy nie zje innej!

Super przepis na szybka kolacje :) Alternatywa dla nudnych parowek i kielbasek z wody. Polecam! i pozdrawiam oczywiscie

co tu dużo mówić... rewelacja i już

Nie lubię parówek! Ale kiedyś ,jak przyjechał tata w odwiedziny chciałam zrobić coś innego i szybkiego. Myslałam ,że Ja ich jeść nie będę. Zanim mój facet wrócił z pracy już ich nie było. Pychota. Z moimi nielubianymi parówkami!!! Dzisiaj robię je powtórnie i myślę, że pomimo patrzenia na kalorie będę je robiła częściej. I nie muszę czekać aż wyrośnie cioasto!!

Moimi gośćmi byli kuzyn i kuzynka moich dzieci w wieku 10 i 7 lat. No to wyszukałam na mniamie przepisu na ciepłą kolację. Przeglądając autorskie strony trafiłam na eposkę i najpierw nie mogłam wyjść z szoku, że zdobyła się ( w końcu) na założenie takowej :), jak już się otrząsnęłam to wiedziałam, że z jej przepisu na 100% będzie hit! No i w ten sposób natrafiłam na cudowne, pyszne, zachwycające wszystkie zmysły mini hot-dogi, które dla dzieci były bardzo smaczne i niespodziankowe, bo chodziły za mną i dopytywały co ja tu kombinuję. Nie spodziewały się, że hot dogi można upiec w piekarniku- dla nich to po prostu parówa w bułce, aż do tej chwili, kiedy odkryli mini hot dogi eposki- dziękuję...pycha...

Ja tez się skusiłam na Hot Dogi i nie żałuje pyszne. Nawet mój mężulek wcinał ,wybredny jest. Napewno zrobie powtórke.

Hot-dogi pierwsza klasa,palce lizać:)Na pewno niedługo będzie powtórka:)

Właściwiee to nie wiem co jeszcze moglabym dodać do tych oponi. Zrobiłam je wczoraj na kolację. W domu zabraklo chleba. Nie było nawet skrawka. Wszyscy głodni. Trzeba było coś zrobić. Pomyślałam sobie, że mam parówki, więc czas wypróbować ten przepisik. Był to strzał w dziesiątkę. Kiełbaski pochłonięte zostały błyskawicznie z keczupem i ogóreczkami. A ja naiwna myślałam, że coś zostanie jeszcze na drugi dzień

I co tu pisać? Muszę je jeść, jeszcze jeść ...mmm...jutro też będę jadła... W przyszłym tygodniu też je zrobię!

faktycznie-trudno napisać coś odkrywczego po wszystkich hymnach pochwalnych. Dla mnie to przepis idealny-prosty, udający sie i nie sprawiajacy niespodzianek, szybki w wykonaniu, wszytkim niezmiennie smakujący. zwłaszcza dzieciom!!! Eposko jestem twoim dłużnikiem. Mój synek zjadł kolacje, prosił o dokładkę i nie marudził :-))

Pisząc szczerze wymyślanie opinii po tylu ochach i achach jest niezwykle trudne ;) Człowiek najchętniej wziąłby i przepisał słowa poprzedników, ale to nie uchodzi. Siedzę więc i myślę, co tu napisać o takim prosty daniu, jak oddać w słowach naddźwiękową szybkość w jakiej zostały minisy pochłonięte, jakie onomatopeje zastosować, żeby oddać to mlaskanie i westchnienia rozkoszy (tak, tak) przy każdym kolejnym kęsie. Nie umiem, po prostu nie umiem, tego wszystkiego ubrać w słowa. Dlatego z premedytacją będę lakoniczna - PYCHA! :D

Rewelacja !!! Robię je już czwarty raz, Naprawdę warto. Mało roboty, a tyle przyjemności, Polecam szczególnie dzieciom i tym starszym i tym trochę młodszym. Pozdrawiam gorąco. Pa

Zrobiłam dziś te oslawione mini hot dogi,i co?Eposko,nie licz na negatywną opinię,bo były rewelacyjne.Słońce wyszło zza chmur jak je wyjęłam z piekarnika a serce przepełniła radość,że tak pięknie się udały.Nie wspomnę skromnie o dumie jaka mnie ogarnęła słysząć pochwały.Mam dziś wspaniały dzień,bo widzę przed oczami te kiełbaski otulone rumianym ciastem.Dzięki!

Ja też się skusiłam na ten przepis i nie żałuję:) Ciasto rewelacja ! Pychota........

Ewuniu droga. Cóż jeszcze powiedzieć, chociaz nie, mówić o radości oczekiwania (ach te 20 minut), o zapachu, poparzonym jezyku można jeszcze wiele. Od razu człowiek głodnieje na taki j.w. widok. Bardzo pożytechny przepis, jednocześnie popisowy i awaryjny, dzięki prostocie i dostępności dyżurnych składników. Przyznam sie, że coś zbliżonego robi sie u mnie, jeszcze z dodatkiem sera i keczupu, ale kudy tam. Ciasto pocięte w kwadraty rozłazi sie i traci wygląd. Natomiast Twoje, pocięte radełkiem idealnie mi się zwinęły, zachowując kształt rurek z kremem, tj. parówką. Wielkie dzięki.

Eposko... pyszne po prostu... Rzadko kiedy jadamy jakiekolwiek kiełbaski na gorąco, a w tej wersji zajadaliśmy się nimi wszyscy... tzn. my domownicy i nasi znajomi... Ciasto rewelacyjne... już kombinuję, do jakich jeszcze wypieków mogłabym je wykorzystać :) Dzięki, cudny przepis... I super, że stworzyłaś swoją książkę...

Przepyszne- dodałam do środka żółty ser, do picia czerwony barszczyk. Dzięki za super przepis!

Ewuniu, no i co ja mam napisać, jak już wszystko zostało napisane? Przecież to jest przepis genialny! Zrobiłam z cieniutkimi parówkami cielęcymi, posypałam sezamem, no przepiękne wyszły, że o smaku nie wspomnę. Wielkie dzięki!

Eposka - co tu można jeszcze dodać? po omleśnikach jest kolejny hit w naszym domu:) Przed zawinięciem w ciasto, dałam do środka plasterek żółtego sera, który podczas pieczenia fajnie się roztopił. Moja starsza córka powiedziała, że można oprócz sera dodać pokrojone pieczarki - może następnym razem:) Dzięki za fajny przepis!

To będzie mega hit w naszym domu. Zrobiłam dzisiaj 16 sztuk, z myślą, że jutro dam chłopcom do szkoły. Ledwie ocaliłam 5 na jutrzejsze drugie śniadanie. Nie wszystkie wyszły mi takie piękne jak z Eposkowego i Churkowego zdjęcia, ale pierwsze koty za płoty. Te z cieniej rozwałkowanego ciasta były śliczne. Gdybym miała więcej kiełbasek spokojnie wyszłoby jeszcze kilka (dość małe kiełbaski mi się trafiły). Z wałkowaniem miałam kłopot ze względu na niepełną sprawność ręki jeszcze. Ciasto trafione w punkt. W opisie nic dodać nic ująć i proporcje idealne. Nie spodziewałam się aż tak spektakularnego rezultatu

Właśnie zajadam:) I to juz chyba 10 z rzędu (!?) i ledwo sie ruszam. Ale co tam kalorie..Co tam, że mąż co głodny z pracy przyjdzie, a tylko zapach po minisach zostanie...Jak tu nie jeść, jak to takie dobre??proste, fajne danie...Świetnie się wałkuje i zawija!żadnych lepkich rąk i brudnej kuchni! a to też dla mnie ważne!:) polecam jak najbardziej!

BOSKIE!!!!

Podpisuję się pod wszystkimi opiniami:) Zrobiłam na sobotnie popołudnie i do dnia następnego zostały jedynie dwa ukryte przeze mnie przed resztą żarłoków:) Ciasto jest rewelacyjne, robi się bardzo szybko i łatwo, rośnie puchate i mięciutkie, na drugi dzień nic nie traci na smaku. Gorąco polecam Minisy (przez duże M) wszystkim! :)

Co by tu jeszcze dodać.... może powtórzę za koziar'em "Cudownie proste i fantastycznie pyszne. Ciasto jest genialne, ciągnie się jak dobra guma a po upieczeniu jest doskonale kruche." za Aanitą "Dzieci je uwielbiają!!!!", za janaro "ja poproszę o więcej takich przepisów...bardzo proszę :-)))) " Od siebie dodam tylko , minisy pierwyj sort ! Przepis oczywiście trafia do ulubionych choć nie wiem po co , przecież jest prościutki jak autostrady w Niemczech ale na wszelki wypadek niech sobie tam cichutko czeka !

Właściwie co ja mogę tutaj dodać....no nic się nie da przy ich robieniu zepsuć, no nic, a moje dziecko, które parówki czy kiełbaski od lat, nawet do ręki nie wzięło, jak usłyszało, że to z przepisu Eposki tej od cebulaczków, bez wahania sięgnęła po nie i zjadła ze smakiem i na jednym nie skończyła :-)) goście, to samo, pełen entuzjazm i przepis do kieszeni....nawet mój mąż się nimi zajadał, oczywiście z kiełbaskami w wersji sojowej....i co, ja poproszę o więcej takich przepisów...bardzo proszę :-))))

Dzieci je uwielbiają!!!! Dla mnie główną zaletą jest to, że są szybkie i proste do zrobienia. Mają drożdże, ale nie trzeba czekać na wyrośnięcie ciasta. Drożdżę świeże z powodzeniem można zastąpić suchymi. Można też dodać trochę żółtego sera.

Cudownie proste i fantastycznie pyszne. Ciasto jest genialne, ciągnie się jak dobra guma a po upieczeniu jest doskonale kruche. Zrobiłem z parówkami, jutro lecę po dobre kiełbaski i powtórka z kiełbaskami.

Przepis zobaczyłam przed wczoraj, jeszcze na forum , razem ze zdjęciami z których uśmiechały się do mnie małe kiełbaski pieczołowicie owinięte rumianym ciastem . Wiedziałam , że chcę je zrobić , ba , że muszę to zrobić .I tak się stało .Przyjechałam późnym popołudniem do domu trochę zmęczona , bardziej w nastroju do poleżenia niż kucharzenia .Ale kiełbaski czekały w lodówce ...Wyjęłam stolnicę , składniki i "narzędzia "potrzebne do wykonania ciasta . Zaczęłam mieszać , zagniatać , czynić całość .Kątem oka widziałam jak synek zagląda do kuchni i swoim bystrym okiem sprawdza co będzie jadł ...Pomruk zachwytu upewnił mnie w słuszności mojego wyboru co ma być na kolację ...Za moment w kuchni pokazała się córeczka a po kolejnej chwili usłyszałam Jej bardzo podekscytowany głos dobiegający z pokoju obok :"Filip , Filip , ale będzie fajna kolacja ! ".To powiedziało moje dziecko które nie zawsze wszystkie nowinki przyjmuje z radością ...A więc pierwsze koty za płoty ...Ciasto zagniotłam błyskawicznie , pięknie poddawało się przy wałkowaniu , poźniej oblepianie nim kielbasek było czystą przyjemnośicą .Powoli , powoli każda z nich oblepiona ciastem tworzyła na blaszce elegancki , równy szereg .Hot Dogi wjechały do pieca . Zaczęły się rumienić , rosnąć , pachnieć cudownie ! 18 minut wystarczyło aby całość była gotowa .W efekcie na stole znalazła się piękna kompozycja złocistych pakunków z niespodzianką w środku .Do tego ulubione dodatki ( keczup ,musztarda , chrzan , pikle ,co kto lubi jednym słowem ) i tak oto osiągnęłam kolejny , wielki sukces smakowo-kulinarny .W dodatku w prosty i szybki sposób .Dzięki Eposko !!!