» Przepisy » Przepisy na obiad » Potrawy z mięsa » Mięso kurczakowe na sposób nieco chiński z porami i grzybami

Mięso kurczakowe na sposób nieco chiński z porami i grzybami


  
1 5 5 3
2004-05-08
20 minut
średniołatwe
Porcje: 4
Kuchnia chińska

Mięso kurczakowe na sposób nieco chiński z porami i grzybami

Przepis na kurczaka po chińsku z porami i grzybami Mun. Potrawa bajecznie kolorowa o nie mniej bajecznej harmonii smaków, które układają się w bardzo sympatyczny pejzaż. To jedno z tych dań, które przyrządzisz w niecałe 30 minut.


Składniki na mięso kurczakowe na sposób nieco chiński z porami i grzybami chińskimi

2 piersi kurczaka
2 pory
chińskie grzyby Mun lub shitaky - paczka
3 cebule
olej

marynata i sos:
sos sojowy - pół szklanki
miód - dwie duże łyżki
sos chilli ostry i słodki - no, tutaj ilość zależy od upodobań ostrości
bulion w kostce
trochę wódki
mąka ziemniaczana

Przygotowanie dania mięso kurczakowe na sposób nieco chiński z

... porami i grzybami chińskimi

Szczerze mówiąc nie przepadam za chińskim jedzeniem - zbyt wiele w nim mieszania smaków i składników. Czasem jednak przygotowuję mięso z niewielką liczbą warzyw na gorącej oliwie, z półtwardymi warzywami.

By było na sposób chiński, mięso kroję na "dżdżownice" - znaczy się, na cienkie, a długie paski.

Wkładam do marynaty, która powstała poprzez zmieszanie sosu sojowego, miodu, wódki, sosu chilli ostrego i słodkiego. Mięso trzymam w tej marynacie co najmniej pół godziny.

W tym czasie przygotowuję warzywa - grzyby moczę kilkanaście minut w wodzie, potem mniej więcej tyle samo gotuję. Powinny być raczej niedogotowane, po odcedzeniu i wystudzeniu odkrawam zdrewniałe nóżki i kroję na cienkie paski. W takie same paski kroję pory. Cebulę zaś kroję w piórka - znaczy się najpierw kroję ją na połówki, następnie wzdłuż warstw - tak by powstały długie i cienkie kawałki.

Wszystko to trzymam w oddzielnych miskach. Przed smażeniem, które będzie trwało nie więcej niż 3 minuty, przygotowuję sos: rozpuszczam kostkę bulionową w szklance wrzątku, kiedy trochę ostygnie dodaję do bulionu czubatą łyżeczkę mąki ziemniaczanej oraz trochę sosu chilli.

Sprawdzam teraz, czy ryż jest już gotowy - no nie, nie będę się wygłupiał i pisał jak się gotuje ryż. Na każdym opakowaniu z resztą jest to napisane....

Na woku, lub na dużej, koniecznie nie teflonowej patelni, doprowadzam dużą ilość oleju - około 1/3 szklanki [tu zdecydowanie nie nadaje się oliwa] do wysokiej temperatury.

Kiedy olej prawie zaczyna dymić, wrzucam na patelnię mięso, starając się, by na patelnię nie dostało się za dużo marynaty.

Pryska z patelni, że hej! - mięso energicznie mieszam przez najwyżej minutę i wyjmuję łyżka cedzakową na talerz.

Na ten sam tłuszcz [którego już mniej] wrzucam cebulę, mieszam energicznie przez pół minuty, dorzucam grzyby i pora, znowu mieszam tym razem przez minutę, po tej minucie dorzucam mięso [ogień cały czas jest na tak zwanego "maksa"], mieszam przez chwileczkę i wlewam sos.

Uff... prawie koniec, jak sos zgęstnieje i pokryje swą śliską przezroczystością wszelkie składniki, potrawa jest gotowa.

Na talerze wrzucam ryż i obok nakładam potrawę. Całość posypuję dużą ilością kiełków z rzodkiewki.

I z tą potrawą to jest tak, że chyba dłużej się o niej pisze, niż przygotowuje.

A jak palma odbije to i ananasa, dla złamania smaku w trakcie smażenia - gdzieś pomiędzy grzybami i porem, dorzucę w kawałkach niewielkich.

Aha - jeszcze się wytłumaczę, żeby było wszystko jasne - to nie jest "chińszczyzna" tylko mięso na sposób chiński - bo, jak by to miała być "chińszczyzna" to jeszcze sherry, świeży imbir, i takie tam różne i jeszcze co? Koniecznie glutamin sodu... Bo przecież cała nowoczesna chińszczyzna na glutaminie siedzi...

Autopromocja marki własnej MniamMniam.pl

Ocena:
Komentarze są zamieszczane zgodnie z zasadami ich publikacji.

Mięso kurczakowe na sposób nieco chiński z porami i grzybami chińskimi - komentarze

Aenyeth
Aenyeth
2.08.2011 21:01
Dobre danie, robilam juz kilka razy i zapewne jeszcze nie raz zrobie :)
majera
majera
10.01.2008 20:34
smak obłędny, przepis prosty i szybki, gdyby nie ...krojenie w "piórka". Ale jak już się znajdzie "pomocnika".... PYCHA
aganiok
aganiok
8.04.2002 07:07
Byłam bardzo sceptyczna wobec tego przepisu - chińszczyzna bez imbiru, pędów bambusa itp.? Jednak rezultat mnie bardzo zaskoczył. Okazało się, że danko wyszło smakowite. Sos podałam z ryżem Basmati (uwielbiam ten orzechowy zapach!), a dla poprawienia kolorytu potrawy, jako jarzynkę zaserwowałam marchewkę wraz z pietruszką i selerem. Warzywa pokroiłam na sposób chiński (w słupki) i ugotowałam na półtwardo na parze. Wydawać by się mogło, że obiadek był jałowy. Nic bardziej błędnego! Jak smakowało? Spróbujcie sami! Warto!