Kutia


  
1 5 5 10
1970-01-01
120 minut + kilkanaście godzin oczekiwania
łatwe
Porcje: 6-8
Kuchnia europejska

Kutia

Kutia - jest wiele regionów w Polsce, w których trudno wyobrazić sobie Wigilię i Boże Narodzenie bez niej. Warto sprawdzić, bo to wspaniała, kultowa i tradycyjna receptura, która uwodzi smakiem. Z makiem!


Składniki na kutia

1,5 szklanki maku
1,5 szklanki pszenicy
3 szklanki mleka
1/3 szklanki miodu
1/3 szklanki cukru
laska wanilii
pół szklanki rumu
pół szklanki rodzynków
ok. 3 szklanki bakalii: orzechów włoskich, orzechów laskowych, migdałów, suszonych fig, moreli, daktyli

Przygotowanie dania kutia

...

Dzień wcześniej zalewam rumem rodzynki oraz przebieram i płuczę pszenicę, zalewam ją zimną wodą i pozostawiam na noc.

Na drugi dzień gotuję ją na małym ogniu 3 - 4 godziny, odcedzam i odstawiam do ostygnięcia. Mak przebieram, płuczę w zimnej wodzie i dokładnie odsączam.

Przekładam go do garnka, zalewam ciepłym mlekiem, wkładam naciętą laskę wanilii i gotuję na bardzo małym ogniu ok. pół godziny - aż ziarenka dadzą się swobodnie rozgnieść w palcach. Odcedzony (wyjmuję oczywiście laskę wanilii) i ostudzony mak ucieram z cukrem do białości w makutrze. Mak można też trzykrotnie przekręcić przez maszynkę do mięsa ze specjalną końcówką - sitkiem.

Miód ucieram z odrobiną ciepłej wody i łączę z pszenicą i makiem.

Dodaję bakalie: namoczone w rumie rodzynki, posiekane orzechy i migdały, pokrojone suszone figi, daktyle i morele. Wszystko razem mieszam i wstawiam do lodówki.

Przed podaniem wyjmuję z lodówki, aby kutia osiągnęła temperaturę otoczenia.

Autopromocja marki własnej MniamMniam.pl

Ocena:
Komentarze są zamieszczane zgodnie z zasadami ich publikacji.

Kutia - komentarze

stsztu
stsztu
23.12.2017 16:01
Mam jedną uwagę do gotowania pszenicy. Ja pszenicę płuczę w zimnej wodzie. Następnie wrzucam do wrzątku i gotuję ok 5 minut. Następnie garnek przykrywam dość szczelnie ręcznikiem kuchennym i pozostawiam na godzinę. I gotowe. Po tym pszenicę przekładam do miski tak by się "rozsypała" by ostygła i uniknąć sklejenia ziaren. Ważne: wody powinno być 1 l na 1 kg pszenicy.
~Dorota
~Dorota
5.11.2011 18:54
To chyba jakaś pomyłka w składnikach: 3 szklanki cukru, to byłby cukier z bakaliami. Ja do kutii nie dodaję wcale cukru, daję tylko miód w ilości do smaku. --- Grzegorz: chodzi o 1/3 szklanki cukru, przepis został poprawiony, dziękuję
Aggie8
Aggie8
21.03.2011 11:07
Kutie robię co roku na święta, po prostu musi być i nigdy tak mi nie smakuje jak właśnie wtedy. Ale ja dodaję tylko miód, dobry płynny miód wystarczy. Mak musi być tez własnoręcznie przygotowany, próbowałam z takim gotowym z puszki, do wypieków i to już nie było to....Pszenicę tez kupuję "na kutię" już taka jest dostępna w sklepach ze zdrową żywnością lub na bazarach. Zwykła pszenica "od chłopa" nie jest najlepsza, są tak czasem łuski, lepsze i gorsze ziarenka. Ta "na kutię" wydaje się być taka "lepsiejsza". I wydaje mi się, ze nie ma co przesadzać z bakaliami. Orzechy, rodzynki, migdały. Ja dodaję tez żurawiny. I wystarczy.
SylMak
SylMak
22.12.2010 23:03
Zeszłoroczna kutia z tego przepisu zachwyciła wszystkich! W tym roku nie mam wyjścia - powtórka z rozrywki:)! Świetny przepis!
freecity
freecity
9.03.2010 19:01
kutię robiłam już dwa razy na Święta właśnie z tego przepisu i polecam..
inga_an
inga_an
16.12.2008 08:19
W tym roku po raz pierwszy na naszy stole zagości kutia. Będzie to mój debiut. Przeglądając opinie doświadczonych kucharek, dostosuję się do uwag matys 2000 i nie dodam rumu, bo tradycji niech się stanie za dość i post musi być, a alkohol do postnych nie należy.
Basia157
Basia157
1.01.2006 23:21
Zgadzam się z opinią martys 2000. Nasza Kutia została przywieziona ze Lwowa przez moją Babcię Janę i też bez cukru i rumu, a nie dodajemy też daktyli i fig bo ja nie lubię, ale daję więcej miodu, migdałów i orzechów. I każdy kto robi kutię niech nie waży się dodawać cukru to tak jak posłodzona kawa dla kogoś kto pija gorzką. A miód jest w kuti perfekt szkoda że nie wszyscy ją lubią. Ale dla nich mam ryż z truskawkami.
ida07
ida07
23.12.2005 12:53
Zapomniałam jeszcze dodać, że mnie rum w rodzynkach absolutni nie przeszkadzał;) mało tego, to co nie "wypiły" rodzynki dodałam do kutii;)
ida07
ida07
23.12.2005 12:46
Mmmm... to rewelacja!! Rócie od razu podwójną porcje, bo wcale tego tak dużo nie wychodzi;) chcoc za sprawa opini poniżej dokonałam pewnych modyfikacji. Ugotowałam 1 szklane pszenicy na 1,5 szklanki maku, a zamiast cukru dodałam miodu ok. 2/3 szklanki. I powiem Wam, ze faktycznie, namoczoną przez noc pszenice wystarczy gotować 1 godzine i 20 minut;)
martys2000
martys2000
15.12.2005 19:04
Ponieważ moja rodzina pochodzi ze Wschodu czuję się w pewnym sensie autorytetem w przyrządzaniu tego goszczącego od zawsze na naszym wigilijnym stole dania. Dlatego chcę się podzielić paroma uwagami dot. powyższego przepisu. 1. Czas gotowania pszenicy - namoczoną wystarczy gotować dokładnie 1 godzinę i 20 minut. Ważne - nie zapomnieć o dodaniu niewielkiej ilości soli do gotowania. 2. Nigdy nie moczyłam rodzynków w rumie, nawet trudno mi sobie wyobrazić ten rumowo-alkoholowy smak w kutii - może i dobry. Ja - jeżeli jest taka potrzeba, zalewam je na chwilę wrzątkiem. Jeżeli są miekkie - niczym. 3. Przeraziła mnie ta ilość cukru. Ja do kutii dodaję wyłącznie lejący się miód. Nie jest wtedy zbyt słodka i ma odpowiedni aromat i konsystencje. Wiem, że na ten temat są różne szkoły, ale radziłabym uważać i dodawać cukier stopniowo, wcześniej smakując, bo ilość w sumie jest zabójcza. 4. Mam nadzieję, że podana ilość pszenicy dotyczy tego składnika już po ugotowaniu. Bo jeżeli przed, to stanowczo proporcje zostaną zakłócone. Trudno mi sobie nawet wyobrazić ile to będzie. Stosunek gotowego maku do ugotowanej pszenicy powinien być 1:1. Ja zwykle daję jednak więcej maku. 4. Bakalie - całkowita dowolność. Ja nie lubię, więc nie dodaję daktyli. 5 . Najpyszniejsza jest na drugi dzień mocno schłodzona. Pozdrawiam i życzę pysznej kutii.