Karmelowe ciasteczka z orzechami

Zrobiłam ciasto na Wielkanoc, ale dopiero teraz wystawiam komentarz, bowiem - o dziwo- ciasto - pomimo że bardzo smakowite, długo "schodziło" pośród innych smakowitości. ale to dobrze, bo dzięki temu miałam okazję zobaczyć, że nawet po tygodniu - już w formie suchego chrupiącego batonika - jest bardzo smaczne. Nawet lepsze niż na początku, bo smaki dobrze się przegryzły :-) Przełamałam jego boską orzechowość dodatkiem żurawiny suszonej, moreli i rodzynek - dzięki temu gdzieś w tle zyskało lekki kwaskowo-owocowy posmak. Pychota !!!

Przepis bajeczny,a ciasteczka nieziemsko pyszne.Ja dodałam jeszcze orzechy laskowe.

to moj pierwszy komentarz do przepisu bajaderki, choc wyprobowalam juz kilka. Kierowana opiniami wszystkich osob, ktore zachwalaja i rozplywaja sie nad jej przysmakami, sceptycznie podeszlam do "internetowego" przepisu. Buleczki kardamonowo-cynamonowe wyszly swietne, potem zupa brokulowa i dalej kolejne przepisy - tez super. Teraz juz nawet nie szukam inspiracji nigdzie indziej, bo bajaderka ma jeszcze duuuzo przepisow niewyprobowanych przeze mnie, a sa one gwarancja na udane potrawy i wypieki, bo po 1 sa przesmaczne, a po 2 zawsze wychodza. Teraz, tak z racji Swiat, przyszla pora na karmelowe ciasteczka z orzechami. Moj mąż spojrzał na nie, pokiwal glowá i sie zapytal czy to juz cale ciasto i czy juz wiecej na nim nic nie bedzie..?Bo jakos mizernie wyglada. Jak sprobowal, to oznajmil, ze schowa je przed goscmi bo mu wyjedzą, a on sie nim nie podzieli i ze to jego. Kolejny genialny pyszny przepis i na dodatek prosty i szybki. Zasluguje by trafic do mojego zeszytu.

Pyszne, bardzo mi smakowały

To niesamowite, że ten przepis nie ma jeszcze mojej opinii skoro to ulubione ciasteczka mego starszego syna. Nawet nauczył się je piec, by mieć je częściej. ;)

Ostatnio to ulubiona krajanka mojego męża :) Jest wspaniała i do tego tak migusiem się robi, że hej!