Ciasto dyniowe

A czy mozna zrobic z tego przepisu babeczki? Takie z kremem na wierzchu...

Wyszedł zakalec mimo że zrobiłam wszystko zgodnie z przepisem. Cała blacha do wywalenia... Nie polecam

Zrobiłam to ciasto dzisiaj z podwójnej porcji....a kolejność zmieniłam tzn. zmiksowałam wpierw jajka +cukier+olej +dynia+suche produkty. Wydaje mi się, że trochę za dużo proszku do pieczenia/ dałam 2 łyżeczki na podwójną porcje/. Ciasto wyborne, pulchne i wilgotne. Połowę ciasta spróbowałam przełożyć masą budyniową i fantastyczne wyglądało i smakowało wszystkim. Posypałam odrobinę cukrem pudrem.

Drugi rok mam ten przepis w ulubionych i co roku coś innego z dyni tworzyłam, ale w końcu udało się sprawdzić i ten przepis - dodałam nieco mniej cynamonu bo nie lubimy korzennych ciast, ale za to dałam esenscji z pomarańczy i polałam gorzka czekoladą na wierzchu. Jest rzeczywiście wilgotne, aromatyczne, bardzo proste w smaku ale smaczne - takie "codzienne" - i do roboty i do degustowania :-) Dobrą rekomendacją jest scenka rodzajowa z mojego domu. Niedziela dopołudnia: - maaamo, co upiekłaś? - ciasto z dynią, synku. - eee, dynia - to ja nie chcę! - oczywiście, nie musisz jeść (zrobiłam na mega wielkiej blaszce z 3 porcji !! ;-) - pomyślałam: będziesz sobie sama jadła ;-/ ). Poniedziałek po szkole (dzieci dostały po kawałku z tego co juz się kończyło, mąż "ukradkiem" zapakował kawał do pracy... ) : - maaamo, jest jeszcze to dobre ciasto dyniowe? - jest końcówka, możecie sobie ukroić to co zostało - i ciasto znikło :-) Zatem zdecydowanie POLECAM :-)

kochani dziś robie je po raz kolejny świetny przepis choć na nasze potrzeby musze potroic porcje:) w pracy przepisy rozdane dziewczyny zachwycne, wilgotne pyszne długo świeze nawet kilka dni... a szczegolnie banalne w wykonaniu wiec drogie panie i panowie nie bojcie sie od niego zaczac a napewno bedziecie zachwyceni... u mnie nawet młoda zasmakwała i zamówiła sobie na obóz sportowy cała blache.... gorąco polecam napewno zagości u nas w świeta moze zmienie tylko forme

Prosze o poradę . Zrobiłam wg przepisu z podwójna ilością składników na dwie keksowki i wyszedł mi totalny zakalec. Ciasto było wyrośnięte po 40 minutach ale mokre. Zostawiłam na kolejne 10 min. Po wyjęciu opadlo a po przekrojeniu ukazał sie idealny zakalec :) gdzie mógł byc błąd.

Ciasto pyszne , łatwo się robi . Dziękuję za pyszny przepis :)

Po prostu pyszne i takie łatwe. Robię od lat w każdy, sezonie dyniowym. Dziękuję za świetny przepis.

Dziś zrobiłam z podwójnej ilości składników, Wyszło doskonale pulchne i smaczne. Następnym razem jednak zrobię odrobinę słodsze.

Ciasto przepyszne !!! Zrobiłam według zaleceń podwójną porcję. I prawie już nie ma... Tak smakuje,że znika w sekundzie ! Bardzo dziękuję za udostępnienie przepisu , dzięki czemu również ja mogłam skorzystać :) Pozdrawiam serdecznie Kasia

Odcedzona dynia tzn?

Ja pokroiłam dynię na kawałki,zalałam woda i ugotowałam. Dynia gotuje się szybko.Następnie przełożyłam na durszlak by woda spłynęła ,przełożyłam do miski i zmiksowałam. Pozdrawiam

Odcedzona dynia tzn?

Tyle razy robiłam i aż wstyd, że nie dałam komentarza. Ciasto lepsze od niejednego piernika - pychaaa!

Z tym że należy zrobić od razu z podwójnej porcji to swięta prawda. Zanim z pracy wrócił mąż mój dwuletni synek wsuwał juz kolejny kawałek a i sąsiedzi sie załapali więc prawie brakło. Gorąco polecam. Pyśne jak mówi mój syn!

Pyszne, aromatyczne ciasto. Pyszności!!!

Nutinko - dzięki za przepis, bo ciasto wyszło pyszne :-)) Sugerując się wypowiedziami poprzedniczek zrobiłyśmy z moją bratową 2 porcje ciasta i CAŁE SZCZĘŚCIE :-)) Ciasto wyszło wilgotne i puchate. Dodałyśmy też przyprawy piernikowej i wzorem Apsika zmniejszyłyśmy ilość proszku do pieczenia , ale sody dodałam 1/2 łyżeczki. Świeże pestki dyni uprażyłam w karmelu i dodatkowo całe ciasto udekorowałam nitkami karmelowymi - wyglądało pięknie i apetycznie .A jak smakowało ! Spróbujcie :-)

Rewelacja, super. Wszystkim radzę od razu robić z podwójnej porcji bo znika w zastraszającym tempie zaraz po wyjęciu z piekarnika. A warto spróbować tego super ciasteczka następnego dnia, kiedy jest takie fantastycznie wilgotne i pachnące cynamonem :)

To takie "nasze polskie" ciasto dyniowe. Zrobiłam je raz i zapachniało w domku tak przed świątecznie. Znikło ;D Zrobiłam drugi raz z podwójnej porcji i mam nadzieję, że przetrwa dłużej niż pół dnia. Pycha wielkie dzięki

To takie "nasze polskie" ciasto dyniowe. Zrobiłam je raz i zapachniało w domku tak przed świątecznie. Znikło ;D Zrobiłam drugi raz z podwójnej porcji i mam nadzieję, że przetrwa dłużej niż pół dnia. Pycha wielkie dzięki

To takie "nasze polskie" ciasto dyniowe. Zrobiłam je raz i zapachniało w domku tak przed świątecznie. Znikło ;D Zrobiłam drugi raz z podwójnej porcji i mam nadzieję, że przetrwa dłużej niż pół dnia. Pycha wielkie dzięki

Dynia nigdy nie kojarzyła mi się z ciastem. Ale człowiek uczy się całe życie.;) Ciasto wyszło pyszne, wilgotne, piernikowe. Polecam, najlepiej zrobić od razu z podwójnej porcji - samo znika! :)

Wilgotne, delikatne, po prostu pyszne !!! Następnym razem zrobię koniecznie z podwójnej porcji.

Leciutkie ciasto o aromacie piernika - pychota.

Ciasto jest rewelacyjne. Dodatkowy atut to czas przygotowania. Najchętniej zjadamy to cisto ze śliwkami, nadaja lekko kwaskowaty smak. Na szczęście zrobiłam parę słoiczków przetartej dyni i zamroziłam trochę śliwek, więc mogę sprawiać przyjemność rodzince i sobie również :)))

Ciasto dobre, bardzo wyroslo ale po wyjeciu troche mi opadlo, a szkoda

Bardzo dobry przepis, prosty, zdrowy (pestki z dynii zawierają bardzo dużo żelaza) . Naprawdę polecam !!! Poza tym ciasto jest niezwykle aromatyczne i ma zapach korzenny, pasuje do atmosfery Bożego NArodzenia.

Dzięki nutince za przepis a Apsikowi, że zechciała przygotować to pyszne ciasto na zlot. Smaczne, puszyste i rozpływa sie w ustach. Nawet w upalny dzień jedzenie tego ciasta to czysta przyjemność.

Jadłam to ciasto na zlocie w wykonaniu Apsika. Podeszłam do tego ostrożnie bo dynia i ciasto... Ale naprawde warto było sprobować. Pyszne wilgotne ciasto - jeden z moich przebojów zlotu mniamowiczów.

Ciasto jest przepyszne! Wczoraj zrobiłam drugie podejście, za pierwszym razem pięknie wyrosło ale było gorzkie w smaku. Po konsultacjach z autorką przepisu znacznie zmniejszyłam ilość spulchniaczy, tzn. dałam tylko niepełną łyżeczkę proszku do pieczenia i zrezygnowałam z sody. I to był strzał w dziesiątkę! Cudnie pulchne, wilgotne i lekko cynamonowe w smaku. Ciasto piekłam na składkową imprezę wyjazdową, gdzie zrobiło furorę wśród gości. Roboty przy nim tyle co nic, czyli to jest to co tygryski lubią najbardziej :)

Bardzo smakowite ciasteczko, tylko jak na potrzeby mojej rodziny było jak zwykle za mało. Zrobiłam ze śliweczkami i posypałam pestkami dyni. Specjalnie dla tego ciasta w zamrażarce czeka porcja dyni. Pewnie za długo już tam nie poleży :)

Ciasto bardzo szybkie i szybko znikające. Pięknie wyrosło, po całym mieszkaniu rozchodził się wspaniały zapach, wprost nie mogłam wysiedzieć na miejscu i większość czasu spędziłam przed drzwiami piekarnika, w oczekiwaniu na nie. Warto było. Następny raz będzie na pewno!

Słowo się rzekło, więc zrobiłam to ciasto w wersji z pestkami dyni. Jeszcze większa pycha. I znowu w weekend dwa razy musiałam wykonać, i wszyscy z rodziny, którzy próbowali, pobrali przepisy. Tylko leeki zakaluszek mi się zrobił z jednej strony. Nutinko, czy wiesz dlaczego??

Pyszne, puszyste i wilgotne ciasto. Smakowało bardzo ( degustowane było przez 12 osób!). Pierwsze piekłam w piątek wieczorem, a pozostałą dynię wykorzystałam w niedzielny wieczór do kolejnego wypieku. Ciasto błyskawiczne, zwłaszcza, gdy dynia wcześniej przygotowana. Połączenie składników to moment. Piecze się dokładnie 40 minut! Jak Malinna, zrobiłam z podwójnej porcji + śliwki. Ale następnym razem spróbuję z pestkami dyni. Ślicznie wyrosło. Na pewno na stałe włączę je do swojego ciastowego repertuaru, zwłaszcza że bardzo proste, a świetne.

Pyszne, aromatyczne ciasto, w smaku i wyglądzie przypominające ciasto marchewkowe. Moje wyszło znacznie ciemniejsze niż to na zdjęciu, a z braku pestek dyni posypałam wierzch śliwkami :-). W efekcie słodko-cynamonowy smak jest przełamany kwaskowym akcentem. Zrobiłam od razu z podwójnej porcji na dużo blachę i bardzo dobrze. Nie wróżę temu ciastu długiego żywota :-) Dlaczego mój mąż co chwilę znika w kuchni...?