Ciasteczka mocno orzechowe i kruche rozkosznie

Może coś źle zrobiłam, ale ciastka po włożeniu do buzi poprostu się rozsypuja... czy to przez to ze za mocno zmielilam orzechy?

Przepyszne ciasteczka warte polecenia

Ciasteczka pyszne i łatwe. Teraz czekają na zjedzenie :) Polecam!

Mi niezasmakowały, może dlatego, że zapomniałam dodać cukru waniliowego?

Super ciacha! Właśnie o taki smak mi chodziło! Dziękuję za przepis :)

Genialne i bardzo szybkie! Dodałam tylko troszeczkę cynamonu i wyszły, jak dla mnie, perfekcyjnie. :) Przygotowuje się dosłownie w 30 min, łącznie z pieczeniem.

Są obłędne! Odkąd trafiłam na ten przepis, cały czas jest w użyciu ;). Ja zmieniłam tylko jedno: zamiast 2 żółtek, daję 1 żółtko i 1 całe jajko, bo wersja oryginalna jest tak delikatna, że trudno donieść do buzi ;) (choć prawdziwe kruche ciasto rzeczywiście powinno zawierać tylko żółtka). No i formuję w rożki.

Rewelacja;-) polecam

DOBRY PRZEPIS DZIEKI

bardzo aprtyczne i aromatyczne

Są wyśmienite :) Sporo mi wyszło...sklejałam dwa dżemem ...mniammm :)

A gdzie proszek do pieczenia :confused: właśnie zamierzam je zrobić i nie wiem czy dodać ten proszek czy nie:) bo nic tu nie ma na jego temat;) --- Grzegorz: to są kruche ciasteczka, nie dodaje się do nich proszku do pieczenia :0

Pyszne ciasteczka, które robi się błyskawicznie.

To są ukochane ciasteczka mojej córki i tak łatwo je się robi! Pycha!

Te ciasteczka powinny mieć ostrzeżenie- uwaga UZALEŻNIAJĄ! Dałąm orzechy laskowe, bo takie miałam. Cały dom pachniał orzechami i wanilią :-)

Bardzo smaczne. Ja robię w wersji bez orzechów i są również pyszne. POLECAM

Ciacha super, ale niestety za bardzo mi się kruszyły. Za mało jaj? Za mało masła? Smak zachwycający rozeszły się błyskawicznie :) I proste w przygotowaniu jak bułka z masłem - zrobiłam w malakserze wystarczyło zmiksować orzechy dodać resztę i już

pyszne ciasteczka rozpływaja sie w ustach :-)

A mnie one nie zasmakowaly niestety

Uwielbiam orzechy więc dla mnie super, ale i ci co za orzechami nie przepadaja też się zajadali. Raz robiłam ze zmielonymi orzechami, a raz nie miałam jak ich zmielić więc tylko zgniotłam wałkiem w woreczku ale i w takiej wersji te wyczuwalne kawałki orzechów nieźle smakowały. Co do czasu pieczenia - po dwóch próbach w różnych piekarnikach stwierdzam, że to zależy tylko od piekarnika.

o rany, jak to surowe ciasto cudnie pachnie:) zapach z piekarnika równie obezwładniający. ciasteczka robi się błyskawicznie, są bardzo kruche i pyszne.

Dołączam do entuzjastów tego przepisu. Ciasteczka są niesłychanie kruche , orzechowe i szybko sie je robi. Prawdziwa pychota. Dziękuję za ten wspaniały przepis:-)

Mimo tak wielu entuzjastycznych opinii na temat tego przepisu, ciasteczka nie rzuciły mnie na kolana. Spodziewałam sie chyba czegoś lepszego.

Pycha!! Wreszcie znalazłam przepis dla siebie!! Mocno orzechowe i przede wszystkim z włoskimi a nie laskowymi:-) I mogę je zrobić tak szybko....hmmm, tylko co powie na to moja waga...:-/

a jeszcze mam pytanie do: "połowy cukru pudru" co sie robi z reszta cukru pudru? [Grzegorz: do posypania, przepis został uzupełniony, również o długość pieczenia, która czasem może być dłuższa]

trzymałem je w piekrniku 25 minut, oj chyba przydala by sie korekta w przepisie :) a ciasteczka dobre :)

Ciasteczka przepyszne, kruchutkie i mocno orzechowe. Szybkie w wykonaniu a efekt super.Spróbujcie sami, naprawdę warto.

Ciasteczka są faktycznie kruche i orzechowe

Ciasteczka rzeczywiście mocno orzechowe i kruche rozkosznie, zwłaszcza po kilku dniach - o ile dotrwają :-) Robiłam je już pięć razy i ciągle nie mam dość!!! Są jak narkotyk ;-) Idealne zarówno na niedzielny podwieczorek z polewą czekoladową, jak i na drugie śniadanie w pracy. Przepis bardzo prosty i tani. Naprawdę polecam!!!

To przepis-marzenie. Szybki, łatwy a efekt pyszny. Bardzo chrupiące i bardzo orzechowe na zimno i na ciepło. Świetne na drugi dzień i ...jak zostaną to na trzeci.

Te ciasteczka to moja namietność. Są rewelacyjne! Ja daję cały cukier do środka, nie posypuję.

Potwierdzam, ciasteczka bardzo dobre. Błyskawicznie się je robi, zamiast masła dałam margarynę Kasię. Też trzymałam je w piekarniku ok.20min. do lekkiego ozłocenia (termoobieg-175"C)

pychota! właśnie rodzinka sie zajada, reszta trafi wieczorem do znajomych! troche sie przypiekły ale i tak pychota!

Potwierdzam - po prostu dobre ciasteczka. Ci którzy wolą bardziej spektakularne efekty wizualne mogą z ciasta zrobić malutkie rogaliki, lub z ciasteczka polać polewą czekoladową i zatopić w niej orzeszka. Ja lubię spektakularne efekty i tak właśnie uczyniłam :-)

pyszne, a zapach obłędny, rozchodził się po całym domu wabiąc do kuchni :)

Spróbowałam :) ja też trzymałam w piekarniku 20 min nie 10, ogólnie całkiem sympatyczne ciastka na przegryche :) no i smakowite :) polecam

Tylko z jednym się nie zgadzam. Kalorii w tych ciasteczkach nie jest zdecydowanie mało!!!

I ja dziś zrobiłam te ciasteczka:-) Leżą sobie własnie w piekarniku i czekają. Deser po dzisiejszym obiadku będzie wyjątkowo smaczny...szkoda tylko, że tak mało :-( A ja też piekłam je 20 minut - 10 to zdecydowanie za mało!

U mnie się piekły dokładnie 10 minut. Były przepyszne, dodałam tylko więcej cukru pudru (pół szklanki) do ciasta, ponieważ mam w domu łasuchów, ktorzy wolą wypieki „bardzo słodkie”. Specjalne podziękowania od mojego tatusia, który uwielbia kruche ciasteczka z orzechami. Był zachwycony, kiedy po jego zwykłym komplemencie „to ma jedyną wadę – za szybko znika”, w ciągu kilkunastu minut upiekłam drugą porcję!

To wręcz niewiarygodne takie proste i szybkie w przygotowaniu ciasteczka smakują tak wyśmienicie! Wprost bajkowo!!! Polecam, są tak pyszne i proste że można je robić od święta iu na codzień!!! Polecam gorąco!!!

Ciasteczka wyśmienite !!! Dzięki wielkie !!!Faktycznie przepis szybkościowy i niedrogi. Super oferta na przyjęcie niespodziewanych gości, zanim się rozgoszczą w pokoju gościnnym - już ciasteczka będą w piekarniku. A to heca !!! Więcej takich przepisów !!! Serdecznie wszystkich pozdrawiam.

Nio pyszniutka rzecz. Rzeczywiście piekły się 20 minut, a nie 10, ale warto było czekać. Troszke się oparzyłem, ale to z łakomstwa :o) Wziąłem na uczelnie i altruistycznie rozdałem, wszyscy chwalili wiec moja opinia mnoży sie conajmniej razy 10 :o)

Ciastka wyszły, ale zanim nie dodałam paru łyżek jogurtu ciasto za nic nie chciało się wyrobić. Zastanawiam sie co zrobiłam nie tak - może to orzechy, których nie udało mi sie potłuc na zupełną miazgę? wątpliwość druga, czy one się powinny zarumienić, czy pozostać takie bledziuchne? a jesli zrumienić to chyba trzeba by je piec i z dołu i z góry? pomimo wątpliwości stwierdzam, że, przepis jest rozwojowy. jeśli przy okazji eksperymentów wpadnę na ciekawy pomysł - napiszę.

fiu fiu... takie ciasteczka niebezpieczne sa! Powodują duży stopień uzależnienia i poparzone paluchy bo... pł blachy znika "na gorąco" :) Aż trudno znaleźć przymiotnik który właściwie określilby ich przepyszność mniaaaam :) A zapach obłędny w całym domu - nawet sąsiadka z dołu pytała następnego dnia co ja tam piekłam?! :)

Ciasteczka, potwierdzam, przepyszne! Szybko się je robi i szybko...zjada! Popieram także moich przedmówców w kwestii czasu pieczenia: 10 minut to na pewno za mało.Moje "siedziały" 20 minut w 175st. i były w sam raz! Polecam.

Sąsiadka się zachwycała.

Przetestowałam przepis i wyobraźcie sobie, że ciasteczka się nawet udały ;-) A ponieważ jestem "nóżka" w kuchni jest to rzecz niesłychana ;-) Ale wg mnie 200 st to zdecydowanie za dużo, proponowałabym 170-180st i jakies 15 do 20 minut. Zrobiłam również drobną modyfikację i dodałam garść posiekanych migdałów. Fajna kompozycja. Polecam.

Przetestowałam przepis i wyobraźcie sobie, że ciasteczka się nawet udały ;-) A ponieważ jestem "nóżka" w kuchni jest to rzecz niesłychana ;-) Ale wg mnie 200 st to zdecydowanie za dużo, proponowałabym 170-180st i jakies 15 do 20 minut. Zrobiłam również drobną modyfikację i dodałam garść posiekanych migdałów. Fajna kompozycja. Polecam.

Ja też je upiekłam, moje siedziały w piekarniku prawie 20 minut, ale przez ostatnie 5 "dochodziły" w wyłączonym. Dla mnie przepyszne, tak mi się zamarzyły kawałeczki czekolady w środku, ale nie mam na razie pomysłu jak to zrobić. Póki co, smaczniutkie są takie! Pozdrawiam, Koliber

Absolutnie PRZE-PYSZ-NE. Co prawda musiałam je piec 20 a nie 10 min., ale to tylko zaostrzyło apetyty. Mniam!

Jasne! Oto MEDAL Z KARTOFLA. Tadam! [Grzegorz: Dzięki! Gdzie mam odebrać - na info czekam na forum]

Pytanie za medal z kartofla: CO Z RESZTĄ CUKRU? SYPAć PO WIERZCHU? :))) [Grzegorz: sypać, sypać, ale po upieczniu ;-) , dostanę medal?]