CIASTO SHREK
10
2011-02-05
1,5 godz.
średniołatwe
Porcje: 24
Jest to wersja trochę przerobiona przeze mnie,bo w oryginalnym przepisie były delicje jako trzecia warstwa, ja dałam biszkopt.Warstwa czwarta u mnie jest ze śmietany ubitej z żelatyną ,a powinna być śmietana z galaretką zieloną.Mimo przeróbek i tak ciasto smakuje wyśmienicie.Polecam...
Składniki na ciasto shrek
BISZKOPT:
4 jajka
¾ szkl. mąki tortowej
¾ szkl. mąki ziemniaczanej
¾ szkl. cukru
1 łyżka proszku do pieczenia
WARSTWA ZIELONA:
Duża butelka Pysia zielonego
2 budynie śmietankowe na ¾ l(np. z Delekty)
WARSTWA BIAŁA:
500 ml śmietanki 30%
4 łyżeczki żelatyny
1 łyżeczka cukru waniliowego
2 łyżeczki cukru
PONADTO:
2 zielone galaretki
4 jajka
¾ szkl. mąki tortowej
¾ szkl. mąki ziemniaczanej
¾ szkl. cukru
1 łyżka proszku do pieczenia
WARSTWA ZIELONA:
Duża butelka Pysia zielonego
2 budynie śmietankowe na ¾ l(np. z Delekty)
WARSTWA BIAŁA:
500 ml śmietanki 30%
4 łyżeczki żelatyny
1 łyżeczka cukru waniliowego
2 łyżeczki cukru
PONADTO:
2 zielone galaretki
Przygotowanie dania ciasto shrek
...
Białka razem z żółtkami i cukrem ubić na sztywną pianę, delikatnie wymieszać z mąkami i proszkiem.Wylać na blachę i piec 30-35 min. w temp.180°C.Ostudzony biszkopt przeciąć na połowę tak aby powstały 2 cienkie placki.Budynie rozpuścić w 1 szkl. soku, resztę Pysia zagotować.Ugotować budyń i gorący wylać na I biszkopt,przykryć II biszkoptem i odstawić do wystygnięcia.
Żelatynę rozpuścić w niewielkiej ilości gorącej wody i trochę przestudzić.Śmietanę ubić z cukrami, połączyć z żelatyną i wylać na II biszkopt.
Galaretki przyrządzamy według przepisu i wylewamy na śmietanę.
Ciasto wygląda rewelacyjnie i wyśmienicie smakuje. Gorąco polecam.
Autopromocja marki własnej MniamMniam.pl
CIASTO SHREK - komentarze
~Kasia
28.10.2016 13:57
Bardzo pyszne ciasto- wszystkim smakowało, wręcz było za mało, dopiero zaczynam przygodę ale wyszło idealnie, planuję po przeczytaniu komentarzy zrobić taki sam ale wersji czerwonej :) Dziękuje za przepyszny przepis :)
Ruda_Czarownica
16.06.2011 13:03
Ciasto bardzo łatwe w przygotowaniu i świetnie się prezentuje. Budyń+pysio to świetny pomysł i myślę, by go wykorzystać w innych deserach. Wspaniały przepis:)
jolbed
6.03.2011 21:05
Upiekłam i rzeczywiście, wyszło jak Twoje i wszystkim bardzo smakowało. Jeszcze nie raz je upiekę, chociaż kusi mnie , żeby następne było w wersji różowej. Myślę, że też będzie równie smaczne jak SHREK . Tylko jak je nazwać?
Dziękuję za wspaniały przepis.
Gorąco pozdrawiam.
jolbed
3.03.2011 22:47
Wygląda smakowicie. jutro zabieram się do pieczenia. mam już wszystkie potrzebne produkty.
Mam nadzieję, że będzie też takie jak Twoje.
Pozdrawiam.
elka7221
2.03.2011 09:03
Droga Pychotko! Jeżeli ugotujesz sok Pysio na 2 budyniach dużych (ja używam tych z Delekty -duży budyń na 3/4 l. mleka) to nie ma mocnych, musi się udać .Masa zielona jest zawsze gęsta i gorącą masę przykrywam drugim biszkoptem, jak przestygnie dopiero nakładam bitą śmietanę.
zuziaq
1.03.2011 13:50
Znam to ciasto pod nazwą Królewicz i do galaretki dodaje się kwaśne jabłka. Dzięki temu fajnie równoważą się smaki słodki i kwaśny. Można też spróbować z dwoma rodzajami ciasta: biszkoptem tak jak tutaj i ciastem miodowym. Dzięki temu mamy już totalny festwal smaków. Gotowanie budyniu na mleku faktycznie ciekawe i warte wypróbowania. Ciasto idealnie nadaje się na imprezę: na zielono, którą mam w planach więc pewnie też wypróbuję :)
pychotka21
25.02.2011 08:34
Upiekłam w miniony weekend. Zastanawiał mnie smak budyniu gotowanego na soku, bo nigdy wcześniej tak nie robiłam. Muszę przyznać, że efekt bardzo pozytywnie mnie zaskoczył. Jedyne, co mi nie wyszło, to konsystencja warstwy budyniowej. Moja nie była taka stabilna i pozostała półpłynna, co niestety powodowało wypływanie jej z ciasta. Nie wiem dlaczego tak się porobiło? Może masa była zbyt ciepła, gdy nakrywałam ją drugim biszkoptem? Ciasto jednak bardzo mi się spodobało i z pewnością będą kolejne podejścia :)
elka7221
17.02.2011 19:44
Różowy napewno też wygląda ciekawie, muszę koniecznie wypróbować.
wikieli
16.02.2011 13:56
Bardzo przepraszam autorkę przepisu oraz Shreka za profanację, ale powyższe ciasto zrobiłam... na różowo. Akurat były Walentynki, a ja nie miałam pomysłu na ciasto dla męża. No i przerobiłam Shreka. Ale nie żałuję - pokusiłam się o trzymanie wersji oryginalnej: z delicjami i galaretką zamiast żelatyny. Wyszło rewelacyjne - lekkie i niezbyt słodkie.
Za kilka dni urodziny córki. Shrek zagości na nich z pewnością. Tym razem już według przepisu
Dziękuję za tę pyszność i polecam wszystkim..
