Szarlotka orzechowa

Co z tą solą ?Jest wpisana 2 razy- czy to nie miał być czasami proszek do pieczenia ? Po za tym ok :) , wyszło b.dobre. Jabłka puszczają sok zasypane cukrem i można je odsączyć przed rozłożeniem na cieście. agnes [Grzegorz: to jest krucha szarlotka, więc nie dodaje się do niej proszku do pieczenia, błąd z solą został poprawiony]

Mam dokładnie takie same odczucia jak alice. Też robilam z orzechami wloskimi bo wole - jednak fakt, jest ich chyba zbyt dużo bo wyczuwa się w cieście orzechową goryczkę. Moje jablka puscily baaaardzo duzo soku wiec spod ciasta wyglada jakby byl nie do końca upieczony. O kratce na wierzchu tez musialam zapomniec, po prostu starłam ciasto na tarce - po zamrożeniu jakoś mi sie to udalo, ale o walkowaniu i wycinaniu paskow nie ma mowy - ciasto jest zbyt kleiste (a i tak dodalam tylko 1 lyzke smietany!). Drugi raz sprobuje jednak z laskowymi - nie sa tak intensywne w smaku. Ale ogolnie polaczenie smaku orzechow z jablkami to dla mnie strzal w 10-tke!

No więc tak: - ciasto zrobiłam z orzechami włoskimi zamiast laskowych - nie udało mi się zrobić kratki (może masło było zbyt mało zmrożone) , ale konsystencja ciasta (luźna , lepiło się do rąk) po prostu nie pozwala na rozwałkowanie ciasta i lepienie z niego jakichkolwiek pasków ; ciasto po prostu rozprowadziłam palcami maczanymi w ciepłej wodzie (woda ułatwia tę czynność znacznie!) po wierzchu szarlotki - wydaje mi się , że ciasto jest za słodkie (ale zastrzegam że ja nie lubię bardzo słodkich) , piekąc je kolejny raz dodam mniej cukru i do ciasta i do jabłek - ciasto jest "zbyt orzechowe" , kolejnym razem dodam więcej mąki a mniej orzechów , albo zrobię je z orzechami laskowymi (morze orzechy włoskie smakują zbyt "intensywnie") - kolejnym razem podpiekę tez ciasto przed nałożeniem jabłek , wydaje mi sie , że jabłka położone na surowe (nawet zmrożone ) ciasto jednak trochę je "rozmiękczają" i przy warstwie jabłek robi się niezbyt ładna "glinka" Poza tym szarlotka jest WSPANIAŁA ! Ciasto o smaku orzechowym komponuje się z rozmiękczonymi jabłkami wprost niebiańsko ! Szarlotka jest też bardzo krucha . Wielbicielom orzechów i ciast z jabłkami polecam gorąco !

Czy zamiast orzechów laskowych można dodać włoskich? Ciekawa też jestem, czemu ma służyć to wkładanie ciasta do zamrażalnika? Ja robię szarlotki bez zamrażalnika i też są dobre.