» Przepisy » Przepisy na Wielkanoc » Jajka na Wielkanoc » Sos Wielkanocny

Sos Wielkanocny


  
1 5 5 8
2010-03-22
błyskawicznie
bardzo łatwe
Porcje: 3
Kuchnia europejska
Sos Wielkanocny

wspaniały na śniadanie Wielkanocne,

właściwie to:
Sos tatarski – zupełnie inny i zupełnie wyjątkowy –
mojej Ukochanej Babci.

Że tak naprawdę nie tatarski, dowiedziałam się jako dorosła już nastolatka, gdy koleżanka poczęstowała mnie sosem tatarskim z ogórkiem i grzybkami. W formie, którą dziś Wam podaję funkcjonuje w mojej rodzinie od wielu lat jako jedyny o tej nazwie. Zawsze kojarzy mi się
z Babcią, dzięki której ten smak poznałam i która przyrządzała go zdecydowanie najlepiej. Teraz robi go Mama, moje Siostry i ja. Nigdzie indziej poza rodzinnym domem z nim się nie spotkałam. Czy miałby zniknąć,
gdy nas kiedyś zabraknie? :-)))
Tradycyjnie, zawsze gości u nas na Wielkanoc.
Wymaga prawdziwie dobrego gatunku szynki,
do której się go podaje. Do degustacji najlepiej zaraz
po przygotowaniu. Po paru godzinach niestety traci wiele.

Korzystam od jakiegoś czasu z Waszych rewelacyjnych przepisów, dołączając opinie i podziękowania do tych sprawdzonych. Zastanawiałam się, czym ja mogłabym się podzielić, bo doprawdy ciężko Was zaskoczyć.
Całe mnóstwo wspaniałych Smakoszy.
A więc daję Wam ten sos –
cudownie słodko-kwaśny, aksamitny.
Dla nas jedyny prawdziwy sos tatarski.


Składniki na sos wielkanocny

To duże wyzwanie dla mnie postarać się podać proporcje. Zawsze robię go „na wyczucie”.

6 jajek
sól do smaku (z wyczuciem, bo nie sól tu jest ważna)
pieprz do smaku (ostrożnie)
4 łyżeczki cukru
sok z 1 cytryny (4 łyżki) - Babcia mówiła - "nie żałuj cytryny"
½ łyżeczki musztardy (nawet mniej)
4 łyżki majonezu

Wiadomo - na święta z rodziną zwiększamy proporcje.

Przygotowanie dania sos wielkanocny

...

Ugotować na twardo jajka (pilnować 9 do 10 min od zagotowania wody - żeby nie "przegotować", mają być ładnie żółciutkie, w żadnym razie zsiniałe). Jeszcze dobrze ciepłe (bo wtedy wszystko fajnie się łączy i przegryza) pokroić w kosteczkę, albo przepuścić miguniem przez takie kratkowane sitko. Posolić i dodać troszkę pieprzu do smaku, potem dodać cukier, następnie sok z cytryny, odrobinę musztardy i na końcu majonez. Sos zaczyna mieć półpłynną konsystencję i już jest gotowy. Słodko-kwaśny i póki świeżutki pięknie pachnący - dla mnie Wielkanocą.

Autopromocja marki własnej MniamMniam.pl

Ocena:
Komentarze są zamieszczane zgodnie z zasadami ich publikacji.

Sos Wielkanocny - komentarze

AnnaMarlena
AnnaMarlena
24.07.2014 12:35
Będziemy próbować :)
Aenyeth
Aenyeth
24.04.2012 10:21
Zrobilam na Wielkanoc - niestety, nie uwiodl mnie smakiem. Ot - posiekane jajka z majonezem. Faktycznie z dodatkiem chrzanu bylby zapewne duzo lepszy, ale nie mialam pojecia, ze nalezy dodac :( Sprobuje jeszcze raz - tym razem z chrzanem :)
~Danuśka
~Danuśka
10.04.2012 11:32
Podstawą tego sosu nie jest chrzan - nie ma go w składnikach :-). Owszem do szyneczki przy nim - rozumiem wybór i całkowicie popieram. Wspominałam, że podanie odpowiednich proporcji sprawia mi wielką trudność. Zawsze robię go "na oko", ale dokładnie wiem, jak ma smakować. Próbowałam przybliżyć Państwu proporcje najlepiej jak umiałam. Jeśli dodaliśmy do jajek już wszystkie wymienione składniki, a sos nie ma jeszcze pożądanego smaku, proponuję pobalansować cytryną i cukrem - to tu tkwi wiodący smak. Zachęcam. Dziękując za opinie pozdrawiam serdecznie :-)
~Darek
~Darek
8.04.2012 10:40
Zasiedliśmy do stołu świątecznego i konsternacja.Żona stwierdziła że czegoś w sosie brakuje i zeszłoroczny był lepszy.Szybko przeanalizowałem jak robiłem go w ubiegłym roku. I Eureka .Przecież podstwą tego sosu jest chrzan.Dodałem 3 łyżki tartego i dopiero teraz to jest to.
Ludka
Ludka
1.04.2012 15:55
Wydaje mi się ze jak byłam w liceum gastronomicznym to robiliśmy taki sos i nazywał się remoulade i faktycznie jest pyszny Pozdrawiam
monikak1608
monikak1608
26.04.2011 12:37
robiłam pychotka:-D
amarylka
amarylka
4.01.2011 22:15
Moja Babcia przyrządzała sos bardzo podobnie, tylko zamiast majonezu była śmietana, więcej musztardy i mniej cukru. I ja też bardzo późno dowiedziałam się, że ten sos tylko dla nas jest "sosem tatarskim" :)
zibip
zibip
2.04.2010 18:04
Właśnie zrobiłem. Może trochę za wcześnie bo do Wielkanocy jeszcze 2 dni, ale jest tak dobry że chyba jeszcze dzisiaj zniknie. W Niedzielę rano powtórka - robi się błyskawicznie.