» Przepisy » Sosy i dipy » Pasty i dipy do pieczywa » Pasta z pieczonego bakłażana i pieczonej papryki

Pasta z pieczonego bakłażana i pieczonej papryki


1 5 5 2
2005-10-16
30 minut
łatwe
Porcje: 4
Kuchnia europejska

Pasta z pieczonego bakłażana i pieczonej papryki



Składniki na pasta z pieczonego bakłażana i pieczonej papryki

pół kg. bakłażanów
2 czerwone papryki
1 posiekana mała cebula
2 posiekane ząbki czosnku
oliwa z oliwek
ocet z czerwonego wina
świeżo zmielony czarny pieprz
sól

Przygotowanie dania pasta z pieczonego bakłażana i pieczonej papryki

...

Bakłażany, umyte i osuszone, układam na blasze piekarniku nagrzanym do temperatury 200 stopni. Piekę je, odwracając od czasu do czasu, aż ich skórka całkowicie sczernieje.
Wyjmuję je i odstawiam do przestudzenia.
Jednocześnie piekę paprykę - pozbawioną nasion i przekrojoną na cztery części, rozpłaszczoną, skórką do dołu. Gdy i ich skórka sczernieje wyjmuję je i wkładam do plastikowego woreczka.
Dzięki temu, gdy je wyjmę po chwili, łatwo zejdzie z nich skórka. Obieram je więc i to samo czynię z przestudzonymi bakłażanami. Bakłażany dodatkowo odciskam z nadmiaru soku.

Tak przygotowane warzywa rozcieram widelcem na średnio gładka masę, mieszam z czosnkiem, cebulą i przyprawiam do smaku oliwą, octem, solą i pieprzem.

Pyszne z gorącymi podpłomykami

Autopromocja marki własnej MniamMniam.pl

Ocena:
Komentarze są zamieszczane zgodnie z zasadami ich publikacji.

Pasta z pieczonego bakłażana i pieczonej papryki - komentarze

eboloczko
eboloczko
29.07.2008 13:53
Dodam tylko, że lepiej ponacinać bakłażany do pieczenia - bo jak eksplodują to jest masę sprzątania :) Niestety coś o tym wiem :) Ku przestrodze :) A pasta jest wy-śmie-ni-ta!
Aquamarine
Aquamarine
8.05.2006 12:25
Witam! :) Bardzo mi jest przyjemnie zobaczyć tu przepis, pochodzący z mojego regionu świata - Bałkany. :) U nas to - co dom, to przepis na to danie! Najczęściej go nazywają "kiopoolu". W naszym domu się nie dodaje cebulki, za to - trochę albo dorobno posiekane pomidory, albo przecieru pomidorowego. I, oczywiście! - duzo posiekanej natki pietruszki! Naprawdę "MNIAM!" Pozdrawiam!