Krajanka żurawinowo-cytrynowa

wspaniałe ciasto,aromatyczne i dodatkowa zaleta bez proszku do pieczenia i bardzo szybko się robi ,super!

Powiem szczerze, żee robią obawiałam się końcowego efektu- płynne ciasto górne, dolne takie sypkie... Ale zrobiłam i to jest pyszna krajanka! Moja rodzina zaproszona na świąteczny obiad- była nią zachwycona. Znikneła szybciutko. Nie jest taka słodka, nie kwaśna- poprostu pyszna.

Ciasto wyszło znakomicie, a smak - super.

stało się poszły dwie blaszki, do brzuchów oczywiście :) mniam

Nie wyszła mi tak ładnie oddzielona warstwa cytrynowa, jak na bajaderkowym zdjęciu, ale i tak ciasto było przepyszne. Hit wieczoru!

Mój małżonek mawia, gdy coś mu wybitnie smakuje: "Salomon lepiej nie jadał". Gdy pierwszy raz piekłam tę krajankę podeszłam do niej sceptycznie: tyle cukru, ciasto jak zepsuta zaprawa murarska, wierzchnia część bardzo lejąca, co to wyjdzie? Trochę zmodyfikowałam przepis: dałam mniej cukru, więcej soku z cytryny i z lekką obawą piekłam. Gdy ostygło i próbowaliśmy komentarz był jeden: Salomon lepiej nie jadał ! I rzeczywiście , czegoś tak pysznego nie można zostawić na blaszce. Teraz piekę z dwóch porcji, a gdy spodziewamy się gości to nawet z 3 i 4. Pyszności. Dziękuję za przepis :0)

Dobre ciasto, jednak zdecydowanie za słodkie.

Jak dla mnie strasznie słodka

Ta krajanka to osmy cud kulinarny. Jest niebiankso delikatna, niesamowicie aromatyczna. Ta slodycz cudownie polaczona z kwasowatoscia zurawin... I ta delikatna pianka na wierzchu. Jak dla mnie jest to numer jeden owocowych wypiekow! Teraz tylko musze znalezc kanal przemytowy zurawin :)

Pyszne, robiłam po raz drugi i zrobię jeszcze nie raz. Słodkie ale z mocną nutą kwasowatości, do tego ten kruchy spód... Smaki, które kocham po prostu :) Robi się szybko więc muszę się zaopatrzyć w sporą porcję suszonej żurawiny :)

Bardzo prosta w wykonaniu i aromatyczna. Smakowita, chociaż jak dla nas, zdecydowanie za słodka.

Nie odkryję Ameryki :D gdy napiszę, że to pyszne! I proste do zrobienia!

Nie odkryję Ameryki :D gdy napiszę, że to pyszne! I proste do zrobienia!

Sa rozne stopnie smakowitosci. Cos jest dobre, b. dobre, pycha, super pycha... a potem brak slow. I dla mnie tak smakuje wlasnie ta krajanka, ze brak mi slow. Jest tak delikatna, lekka no i w ogole, ze pomyslalam przystepujac do pisania opinii, ze nie mam pojecia jak oddac swoj zachwyt. Poniewaz mialam wieksza blaszke zrobilam z 1,5 porcji i chwala Najwyzszemu za to ;) Troszke tylko kruszy mi sie dol, pewnie za krotko go pieklam :) Zrobienie tej krajanki oglaszam oto obowiazkiem kazdego szanujacego sie mniamowicza ! O! :)

Pyyyszne :-))) Kwaskowate, oryginalne w smaku. Miałam za dużą blaszkę, więc wyszło dość niskie, nastepnym razem zrobię z 1,5 porcji.

Przepis bardzo czytelny i dokładny i takie lubię najbardziej szczególnie,że ciasto rzeczywiście "grzechu" warte. Wykonanie niezbyt pracochłonne, a efekt zaskakujący - godny polecenia

Wspaniałe ciasto Bajaderko :))) Słodko-kwaskowate :D Spód początkowo wydawał mi się strasznie sypki i sprawdzałam czy na pewno nie trzeba go połączyć jajkiem ;) Ale wszystko się pięknie upiekło - powiedziałabym- wzorowo ;) Zrobiłam pół na pół suszone żurawiny i takie ze słoiczka :D Smak pięknie połączony :)))

Bajaderko, te ciasto jest zachwycające, orzeźwiające i delikatne w smaku. Mój mąż zapytał, kiedy będzie kolejny raz ,czyli naprawdę przepis jest rewelacyjny. Polecam gorąco !!!

W związku z brakiem suszonych żurawin wykorzystałam żurawinę z gruszkami do mięs (zresztą własnej produkcji). Wyszło wspaniale. Na początku obawiałam sie, że spodniej warsztwie zaszkodzi tak długie, podwójne pieczenie, ale ciasto ze spodu wyszło ciemne, mocno maślane i jakby o lekko orzechowym smaku. A ten bezowy płaszczyk... Gratuluję przepisu.

Bardzo dziękuję za przepis. Ciasto jest zachwycające.

pyyyyyyszne :-)

Udało się udało się!!! Wprawdzie miałam złą foremkę, brak doświadczenia w pieczeniu ciast i nawet nie mam miksera ale i tak sukces! Teraz zachciao mi się zakupic parę niezbędnych rzeczy i cos sobie popiekiwać! Bajaderko, dziękuje za świetny przepis i podziwiam inne na twojej stronie:)

Maszo, moze nie powinno byc jak woda ale na pewno w postaci plynnej :) W czasie pieczenia ladnie sie zestali - mam nadzieje, ze sie udalo :)

właśnie jestem w trakcie pieczenie tego pysznie wygladającego ciacha. Czy ta ostatnia warstwa naprawdę ma być aż tak lejąca? Jakoś się boję że się nie zapiecze? Bajaderko - napisałas - wylać na żurawiny... Więc polałam ale lało sie ciasto jak woda... Tak ma być?

Robiłam i ja .Nawet nie wiedziałam , że to ciasto ma już tyle pięknych opinii .Wydrukowałam ten przepis od razu po tym jak się ukazał jeszcze na forum i czekałam na odpowiedni moment aby wreszcie go wykorzystać . Kochani to jest kolejny przebój Bajaderki !!! Krajanka jest wyborna !!! Kwaskowa , nie za słodka , lekka , wytrawna i jakaś taka ... subtelna . Do tego zdrowa bo ma żurawinę ...Polecam gorąco !!!

mniamniuśna

Kolejne , świetne ciasto z Twojego repertuaru - Bajaderko :-) Kupiłam do niego suszone , wielkoowocowe żurawiny ( 1 opakowanie 100g , to akurat jedna szklanka).Po ugotowaniu miały wspaniały , słodki smak.Zmiksowałam je na gładką masę , która świetnie się rozsmarowuje. Następnym razem poeksperymentuję , część zmiksuję , żeby dobrze posmarować spód , a trochę zostawię w całości. Spód świetnie skomponowany - doskonałe kruche ciasto , które można wykorzystać w innych przepisach. Wierzch ciasta , kwaskowy , wyrazisty. Świetna kompozycja smakowa.DZIĘKUJĘ BAJADERKO!!!

Nie miałam suszonych żurawin, więc podgotowałam świeże, dodałam cukru. Piekłam o 3 w nocy, bo nie mogłam się opanować myśląc o smaku tego ciasta. I nie żałuję nieprzespanej nocy, bo wyjęłam z piekarnika jedno z najlepszych ciast, jakie kiedykolwiek jadłam - kwaskowo-marcepanowe w smaku, czasem przypominające tartę cytrynową. Cudowne. Dziękuję za przepis!

Bajaderko - mam pytanie: mam świeże żurawiny, chciałabym zastąpić nimi suszone. Jak powinnam postępować? Czy też je zagotować?

Mogę tylko powtórzyć za Malinną - pyszne, orzeżwiające i delikatne ciasto. A jeśli jest malakser, robi się właściwie samo. Nie lubię kruchego ciasta z lodówki, dlatego nie czekałam aż wystygnie do końca i pokroiłam jeszcze ciepłe. Górna warstwa nie chciała kroić się równo i trochę kleiła się do noża, ale ciasto na ciepło było pyszne :) Potem ostudziłam w temperaturze pokojowej i takie też jest dobre. Polecam, zwłaszcza że teraz suszone żurawiny są w miarę niedrogie :)

Boskie ciasto ,boski smak ,tyle napiszę o tej krajance. Tylko dlaczego te żurawiny w Polsce takie drogie.

Bajaderko, zrobiłam tę krajankę na Wielkanoc i... żałuję, że tylko z jednej porcji. :) Ciasto jest pyszne, orzeźwiające i delikatne. Wszyscy myśleli, że to zwykłe ciasto z kremem budyniowym, jednak już po pierwszym kęsie mruczeli z zadowolenia. Gdyby nie ceny suszonej żurawiny, robiłabym tę krajankę duuużo częściej. :)