Ciasto ananasowo-bananowe - miejscami bardzo słodkie, miejscami z

Smaczne i ciekawe ciasto - bo nietypowe: takie twarde po wierzchu od cukru, a wśrodku miękkie. Ananasy się częściowo zatopiły i ładnie to wyglądało. Karmel daje dużo słodyczy - więc jak ktoś nie lubi słodkich ciast, to nie sypać po wierzchu cukrem. Dwa, że przez ten karmel mało nie przypaliłem - bo z wierzchu wygląda takie jasne, więc myślałem że jeszcze trzeba podpiec - radzę sprawdzać już po 40 minutach patyczkiem. Polecam!

Ciasto pyszne, ale mam problem z bananami, mimo ze polałam je sokiem z cytryny zczernialy, co prawda nie od razu, ale na drugi dzień było widać już czarne punkciki w cieście...a może tak ma być i powinnismy zjeść to ciasto od razu po upieczeniu??? Aha karmelu ani śladu:(((

Poprawne, ale nic szczególnego. Przynajmniej moim zdaniem, bo goście i rodzina pożerali, aż im się uszy trzęsły:)

Ciasto kluchowate. Za dużo ciasta, za mało owoców; bardzo słodkie, za słodkie dla mnie. Karmelu ani widu, ani słychu. Na żadnym innym przepisie z Mniama się tak nie zawiodłam, jak na tym. Na pewno nie upiekę do więcej

Całkiem niezłe ciasto- smaczne i szczególnie puszysto mi wyszło, choć rzeczonego karmelu ani widu ani słychu.;-)

W sumie nie wiem, czy to jeszcze to samo ciasto, ale zrobiłam i jest pychota. Zrobiłam na całą blachę, a poza tym nie dałam bananów, bo nie lubię, zresztą akurat nie miałam. Nie posypałam też cukrem, bo to by było jak dla mnie wściekle słodkie, tylko zrobiłam trochę "ponczu"- sok z cytryny, cukier, trochę wódki i mocna czarna herbata, pokropiłam tym ciasto po upieczeniu. I jeszcze jedna modyfikacja: zamiast mleka, bo nie było, wlałam sok z ananasów i jeszcze skórkę z cytryny startą dodałam. Wyszło słodkie, delikatne, z nutką ananasowo-cytrynową, takie wilgotne, aksamitne. Tylko ananasy spadły mi na dno, no i chyba powinno być ich trochę więcej. Co tu zrobić, żeby nie spadały? Poprzekręcałam wszystko po swojemu, jak zwykle, ale jest wyśmienite. Dziękuję za inspirację! Napiję się herbatki w niedzielne południe i jak bumdyrydy zjadłabym sama całą blachę, ale mam jeszcze instynkt samozachowawczy...

Ciasto bardzo dobre. Owoców powinno być dużo i dodatkowy plus tego smakołyku, że różnorodność wskazana. Bardzo delikatna skorupka z cukru jest super, choć nie musi być jej tak dużo.

Ogólnie ciasto dobre. Podałam z bitą śmietaną i udekorowałam każdy kawałek sosem truskawkowym. Ale: co to znaczy konsystencja gęstej śmietany? Dałam ponad pół szklanki mleka, a ciasto nadal było bardzo gęste, tak, iż raczej go nakładałam i rozsmarowałam w formie, niż wlałam do niej. Poza tym musiałam go piec dwa razy dłużej niż w przepisie i dlaczego nie zrobił mi się karmel??? Posypałam grubą warstwą cukru, który się rozpuścił i nic dalej się z nim nie stało. Piekłam w piekarniku gazowym, w temp. 180 stopni.

Ciasto bardzo dobre, oryginalne. Część ciasta posypałam cukrem tak jak było w przepisie ,a drugą połowę polałam następującą polewą: 6 łyżek miodu, 2 łyżki masła, 10 dag pokrojonych drobno orzechów włoskich, skórka starta z połowy cytryny i sok z połowy cytryny. Ta druga cześć smakowała mi nawet bardziej. Polecam i czekam na opinie.

Ciasto naprawdę pyszne!!!J a tylko nie posypałam "góry" cukrem (bo to okropnie dużo cukru i dla mnie za słodkie). Ale polecam ten przepis z całego serca:)

Moim zdaniem temperatura podana jest za wysoka ja piekłam na 250 stopni i po 15 minutach góra zaczęła się robić czarna (przypalona), poza tym banan i ananas ma swoj specyficzny smak w kulinarii, mnie osobiście niezbyt smakowało. [Grzegorz: ojejej, był błąd, powinno się piec w temp. 180 stopni, serdecznie przepraszam, bardzo przepraszm, już poprawiłem]

Ciasto naprawdę bardzo słodkie ale wyjątkowo pyszne zwłaszcza jeśli ktoś lubi pieczone banany. Proponuję podawać ciasto z bitą śmietaną gdy lekko przestygnie ale nie będzie jeszcze całkiem zimne. Wtedy jest naprawdę wspaniałe!!!

Też zamierzam się za nie zabrać, ale czy aby w prodiżu wyjdzie bez problemów?

Hmmm, przymierzam się do zrobienia owego ciasta, ale co zrobić w przypadku gdy maksymalne ustawienie temperatury w piekarniku wynosi 260 stopni? Być może tendencyjne to pytanie ale naprawde w mojej kuchence jest tylko takie maksymalne ustawienie. Zaznaczam,że kuchenka jest marki Wrozamet (najprostszy model). [Zapraszam na forum w celu rozstrzygnięcia tego dylematu]