» Przepisy » Chleb » Bułki » Chałka

Chałka


  
1 5 5 18
2003-08-03
2,5 godziny
łatwe
Porcje: 2 duże chałki
Kuchnia europejska
Chałka

Delikatna, słodka bułka znana z dzieciństwa. Pyszna z dobrym, świeżym masłem i domowym dżemem.


Składniki na chałka

2,5 dag drożdży
1 szklanka wody
1 jajko
1/4 szklanki oliwy
szczypta soli
1/4 szklanki cukru
4,5 szklanki mąki pszennej
białko lub jajko do posmarowania (niekoniecznie, ale jest to wskazane)

Przygotowanie dania chałka

...

Drożdże rozpuścić w letniej wodzie, odstawić na 10 minut. Dodać jajko, sól, oliwę i cukier, zmiksować.
Wsypać półtorej szklanki mąki, wymieszać, dodać następne półtorej szklanki mąki, wymieszać i resztę mąki też dodać i tym razem już wyrobić dokładnie. Odstawić na co najmniej godzinę do wyrośnięcia.
Wyrobić ponownie, podzielić na 8 części, uformować wałki nieco grubsze pośrodku niż na końcach, spleść 2 poczwórne warkocze. (Można również podzielić ciasto na 6 części i spleść 2 zwykłe, potrójne warkocze.)
Położyć na blachę wyłożoną papierem do pieczenia, odczekać jakieś pół godziny, aż wyrosną. Można posmarować białkiem albo nawet całym, roztrzepanym, jajkiem. Piec około 40 minut w temperaturze 190°C.

Na drugim zdjęciu sposób zaplatania poczwórnego warkocza.

Autopromocja marki własnej MniamMniam.pl

Ocena:
Komentarze są zamieszczane zgodnie z zasadami ich publikacji.

Chałka - komentarze

~alunia223
~alunia223
27.12.2015 13:08
Witam! Mam takie pytanie ile tej wody ma być do rozpuszczenia? Nie wiem czy właśnie w tej 1 szklance wody. Ja pisze żeby być pewna. Dziękuję! Życzę miłego i udanego dnia!
Kaiserina
Kaiserina
28.06.2013 12:58
Chałki piekłam wczoraj i wyszły genialne :) z miodem, białym serem i kakao smak dzieciństwa, mmhhh pychota :)
allure7
allure7
30.08.2010 09:44
Chałki wyszły pyszne:) bardzo fajny przepis:)
alluette
alluette
22.04.2010 08:15
Bardzo łatwo się robi, a efekt jest niesamowity. Wielka pychota - upiekłam na śniadanko i od razu jedna została cała pochłonięta przez rodzinkę. Druga czeka w zamrażalniku na swoją wielką chwilę.
asiakasia
asiakasia
13.11.2007 21:16
wow wow wow chałka jest super. Nie wiem tylko dlaczego dopiero teraz dodaję do niej opinię... mój narzeczony, odkąd po raz pierwszy upiekłam to cudo (jakiś rok temu) z pewna regularnością się jej dopomina. Najbardzie smakuje mu jeszcze ciepła chałeczka ze szklanką ciepłego kakao. Według niego taka chałeczka to najlepsze niedzielne śniadanie... Za każdym razem kiedy mamy gości on zawsze upomina się o ten cudny i smakowity wypiek. Nie ukrywam, że nasi goście tak bardzo się już przyzwyczaili do chałki śniadanie, że przed wizytą upewniają się czy na pewno na śniadanie będzie chałeczka i kakałko... i to jest w tym najlepsze. Gratulacje dla Nutinki!!!!
kasia05
kasia05
16.10.2007 15:11
Chałkę piekłam pierwszy raz. Wyszła rewelacyjna. Akurat miałam niespodziewanych gości, więc podałam chałkę z masełkiem. Wszyscy się zajadali. Szybko zniknęła. Polecam przepis. Już napewno nie kupię chałki w sklepie ;)
Majowa
Majowa
26.03.2007 12:00
Zaszalałam :) nigdy wcześniej chałki nie piekłam i wyszła pyszna. Nie taka maślana jak sklepowa - lżejsza bym powiedziała. Przepis na 6 +
molly
molly
13.02.2007 12:37
Upiekłam i jestem zachwycona. Pierwsza zniknęła zanim zdązyłam się jej dobrze przyjrzeć :) Ciasto nie sprawia żadnych trudności, rośnie jak szlone i jest pyszne :)
kajorek
kajorek
12.02.2007 01:45
Jedna kromeczka , druga, trzecia, może jeszcze oderwę sobie kawałeczek.... ta chałka to zguba jest dla mojej słabej silnej woli :D pycha !!!
neya2004
neya2004
11.02.2007 19:29
Właściwie to powinnam przepisać opinię Kazzi :D Bo z nas podobne ślepoty i ani jedna ani druga nie doczytałyśmy, że ciasta wystarcza na dwie duże chałki. Skutkiem tego wyprodukowałam chałkę mutanta, którą żywiło się 4 dni 5 dorosłych osób i jedno dziecko :D:D:D Nie zmnienia to jednak faktu, że ciasto jest proste, a efekt końcowy pyszny :) Coś czuję, że już nigdy nie kupię chałki w sklepie skoro mogę sama upiec coś tak dobrego, a nawet lepszego. Dzięki Nutinko za przepis :)
barocco
barocco
9.02.2007 19:42
Nutinko - dziękuję za wspaniały przepis. Pierwszy raz piekłam chałkę i bardzo się cieszę , że wszystko się udało i jest ona bardzo , bardzo smaczna.Męczyłam się z warkoczem z 6 części. Jeśli możesz , wyślij mi na meila Twój sposób. Adres jest w mojej książce.POLECAM WSZYSTKIM TEN PRZEPIS!!!
kazzia
kazzia
6.02.2007 09:12
Zrobiłam! Pycha! Nie przewidziałam tylko, że z podanej tu porcji wychodzi dduuuuuużo ciacha. Upletłam jedną chałkę, która potem wyrosła ogrooooooomnie na wielki, gigantyczny warkocz dla Guliwera. Następnym razem zapamiętam, ze ma być dla ludzi ;-) Ale generalnie - jej wielkość nie przeszkadza mojemu dziecku żywić się nią już trzeci dzień z rzędu. Polecam! :-)
magnycz
magnycz
3.02.2007 15:47
Nie dodałam opinii a chałkę robiłam na święta. Przepyszna! Wyrabiałam w maszynie i omal mi z niej nie uciekła ;) Zaplotłam zwykły warkocz następnym razem spróbuję poczwórny. Pokrojone kromeczki można było oddzielać wzdłuż pasm warkocza jak w chałkach ze sklepu. Różnica jest tylko jedna - ta jest o wiele smaczniejsza :)
kajaa6
kajaa6
8.04.2004 19:03
nutinko miałam upiec bułeczki z Kentu ale jakos tak zamieniłam na chałke i to był najlepszy wybór. ciasto wyrobiła mi maszyna do pieczenia chleba - wrzuciłam wszystko od razu i bez czekania 10 min na drożdze. z połowy ciasta zaplotłam chałke a z drugiej połowy zrobiłam bułeczki. sa przepyszne. delikatne, mięciutkie i takie puchate. super!!! wspaniale smakuja z dżemem czeresniowym i z czarnej porzeczki. pycha!!
Anusiaczek
Anusiaczek
31.10.2003 18:02
Chałki wyszły pyszne, dokładnie takie, jakie pamiętam z dzieciństwa! Mięciutkie, delikatne, ślicznie zrumienione, wspaniale pachniały. I jeden tylko miałam z nimi problem! Jak się zaplata poczwórny warkocz??? Przepis naprawdę wart wypróbowania, a więc Mniamowicze - do roboty :-)
bacardi
bacardi
6.08.2003 13:57
Upiekłam chałki wczoraj i to zaledwie dla trzech osób a gdybym nie zawinęła szczelnie i nie schowala skrzętnie kawałeczka w sobie znanym tylko miejscu, to dzisiaj rano znowu piłabym samą kawę :) Jutro piekę chałki znowu, bo córcia wybiera się z koleżankami na piknik i już złożyła zamówienie. A swoją drogą to nawet nie wiedzialam, że potrafię upiec takie pyszne pieczywko:) Dzięki Nutinko!
eposka
eposka
6.08.2003 10:44
Za każdym razem, kiedy piekę cos drożdżowego myślę o … czarownicach. Nie czarodziejkach, nie wróżkach – czarownicach. A zwłaszcza tej jednej, która rzuciła na kobiety w naszej rodzinie przedziwną klątwę. Z zazdrości, z miłości, z niespełnienia… „odbieram moc waszym chlebom, kołaczom i ciastom – za niego, za mój ból, za moją krzywdę”. Prababcia na pocieszenie miała pradziadka, babcia dziadka, a mama tatę, ale drożdżowce nie rosły. Mnie rosną! Więc gdy wczoraj zaplatałam chałkowe warkocze pomyślałam o zazdrosnej dziewczynie sprzed 100 lat, która we włosach nosiła czerwone kokardy. Na nic się zdały zmyślne sploty, bo pradziadek pokochał inną. Minął z górą wiek, więc może moc klątwy zgasła? A może dziewczyna z barwnymi wstążkami w warkoczach wybaczyła? Grunt, że mój warkocz zarumienił się jak pewnie prababcia, babcia i mama rumieniły się na widok ukochanego. Wyrosły tak pięknie, jakby chciały nadrobić te lata stracone, kiedy chlebom, kołaczom, ciastom zabraniała rosnąć krzywda. Dziś rano zaniosłam chałkę rodzicom. Oni wciąż tacy w sobie zakochani… dziękuję za przepis pozdrawiam ewa
~Gość
~Gość
4.08.2015 12:13
Czytam i czytam... pięknie napisane :)